Przecież tutaj nie chodziło o to, że ktoś ma coś do JP2, tylko o to, że pierwszy projekt ustawy mówił o świętym danej religii. Żądanie, by przyjąć coś takiego przez aklamację, to żądanie od wszystkich, że zgadzają się z tworami i pomysłami jednej religii.
Komentarze (3)
najlepsze
@Jozek-z-bonczy: ogarnij się spamerze