Od co najmniej dwudziestu lat ewangelicki kościół w Jędrzychowie jest regularnie dewastowany. Z zabytkowej budowli znikają drewniane elementy wnętrza. W ostatnich tygodniach przepadła drewniana ambona.

[e.....o]

Było.

[thewickerman88]

Miejscowy proboszcz boi się pewnie konkurencji albo że ewangelicy wrócą do swojej światyni. W mojej miejscowości #!$%@? po wojnie tak wykończyli starą cerkiew. Była piękna, drewniana i też bardzo stara (zachowała się tylko jedna rzeźba która pochodzi z xvii albo xviii wieku). Po wojnie gdy prawosławni zniknęli z terenu cerkiew po prostu rozebrano bo proboszcz z miejscowości obok nie zgodził się by mu drugi kościół powstał pod bokiem. Jak do pobliskiego pałacu