To ja jeszcze dorzucę http://www.bismarcktuerme.de/ebene1/indexpolnisch.html na terenie Polski bylo ich ok 40 z całej liczby ok 240 wybudowanych w hołdzie Bismarckowi przez Niemców. Zostało ich 17. Pomijając ideologię i patrząc jak na zabytek architektury krajobrazu też są bardzo ciekawe. Patrzymy jednak na nie jak na zamki krzyżackie, poniemieckie pałace lub Halę Stulecia (d. Ludową) we Wrocławiu. Jak na zabytki architektury z XIX i pocz. XX wieku.
Stalowa wieża w Będzinie, ostatnie zdanie.... literówka.
Co do wierzy w Pszczynie (Wodnej). Super sprawa, fajny klimat ( szczególnie w Pubie w restauracji, na samym wierchu troszkę mniej ale to kwestia przeszklenia. Szkoda, że jedzenie nie dorównuje wystrojowi ale na brak klientów nie narzekają. UWAGA! Koniecznie rezerwacja!
@brick: ojoj no niezamierzony ort, zawsze miałeś piątkę z dyktanda?
Co do meritum, to nie pamiętam wszystkich dań które tam spożywałem (jadłem co najmniej 3 -4 razy). Nie mówię, że wszystko było niesmaczne, było takie no mocno średnie IMHO, jadłem w wielu miejscach smaczniej, za to wyleczyli mnie tam z kaczki na długi czas bo była niestety niesmaczna (nie jestem kucharzem ani entuzjastą kaczek by stwierdzić co było nie tak). A
Komentarze (188)
najlepsze
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090514/LEBORK/59282949
Została jedna.
http://www.e-lebork.pl/page,21,Wieza_cisnien
Mogliby wreszcie zrobić tam punkt widokowy dla mieszkańców i turystów.
Za Niemców na dole była restauracja.
http://foto.lebork.org/picture.php?/947/category/1
http://foto.lebork.org/picture.php?/943/category/1
Mogliby ją zrewitalizować.
http://www.lebork24.info/news,578,Ciekawy_projekt_rewitalizacji_leborskiej_wiezy_cisnien#photoViewer[gallery]/0/
Co do wierzy w Pszczynie (Wodnej). Super sprawa, fajny klimat ( szczególnie w Pubie w restauracji, na samym wierchu troszkę mniej ale to kwestia przeszklenia. Szkoda, że jedzenie nie dorównuje wystrojowi ale na brak klientów nie narzekają. UWAGA! Koniecznie rezerwacja!
Co do meritum, to nie pamiętam wszystkich dań które tam spożywałem (jadłem co najmniej 3 -4 razy). Nie mówię, że wszystko było niesmaczne, było takie no mocno średnie IMHO, jadłem w wielu miejscach smaczniej, za to wyleczyli mnie tam z kaczki na długi czas bo była niestety niesmaczna (nie jestem kucharzem ani entuzjastą kaczek by stwierdzić co było nie tak). A