AMA: Ghana - kraj możliwości przeganiający Europę. Żyję tu, pracuję i kocham.
Mieszkam w Ghanie, w Afryce. W kraju niby trzeciego świata. Znalazłem tutaj również miłość życia. Organizacja ślubu cywilnego (z obcokrajowcem) zajęła tutaj 6 razy mniej czasu niż w Polsce i była jakieś 20 razy tańsza, mimo, że życie w mieście jest jakieś 2x droższe. Ghana to kraj z prawdziwie...
hao z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 385
Komentarze (262)
najlepsze
Ja po 2 latach pracy byłem zmęczony, po 3 notorycznie wk$%%iony a po 5, z przerwami, uciekałem do Europy jak do raju. Znajomi z
Ja po 2 latach pracy byłem zmęczony, po 3 notorycznie wk?@$iony a po 5, z przerwami, uciekałem do Europy jak do raju. Znajomi z
Kraj, w którym przeciętny mieszkaniec zarabia 600 dolarów rocznie (ponad siedem razy mniej niż Polak pracujący za pensję minimalną).
Nigeria już przegoniła i będzie za jakiś czas w czołówce potęg gospodarczych.
Tak, tylko 3/4 ludzi pewnie nie potrzebuje nawet waluty, więc zarabiają po 10 dolarów miesięcznie, po to, żeby sobie kupić zdrapkę do telefonu. Niech jakiś cwaniak wyliczy realny obrót
@hao "Mieszkając w stolicy i patrząc na tutejszą ekonomię, dumając nad przyszłością Ghany jest mi
@Polonus: i kolejny kretyn, który nie rozumie, że Afryka to nie jest jedno, wszędzie takie samo, państwo.
Poszukaj GDP dla Akry, dla osób z wykształceniem powyżej podstawowego. Wtedy pogadamy.
Taki żart, bo kolega wygląda na idiotę. Według tych kilku zdań, zapłodnił córkę dyplomaty i mieszka u jej ojca. Jest pewnie młodym szczylem i nie ma pojęcia o życiu w Ghanie, ani o służbie zdrowia, ani o wymiarze sprawiedliwości, generalnie o niczym (dokładnie tak samo jak dwudziestokilkuletni Polak nie bladego pojęcia o "działaniu" Polski, mimo rzecz jasna lawiny pozoranckiego bełkotu, który widać chociażby na wykopie.) Strata czasu, mogę
- Nie zapłodniłem córki dyplomaty. Poznałem ją zanim wiedziałem cokolwiek o jej rodzinie.
- nie mieszkam "u jej ojca", wynajmujemy od niego dom za realne pieniądze, płatne każdego miesiąca.
- mam 35 lat.
- Ghanę zjeździłem przez ostatnie 3 lata całkiem nieźle, mam pojęcie o warunkach życia zarówno pod kątem zdrowia jak i gospodarki - jak wygląda życie w wioskach i jak w miastach.
- Znam prawników,
Każdy ktokolwiek widział Afrykę z bliska zwróci uwagę na brak obiektywizmu tego stwierdzenia, mówiąc najłagodniej.
P.S. Nie pisz już więcej o ochronie zdrowia w Afryce, bo aż oczy krwawią, jak się czyta te banialuki europejskiego młodzieńca. I nie podróżuj na razie do sąsiedniej Gwinei i Liberii, bo mają tam największą dotychczas epidemię gorączki krwotocznej wywołanej wir. Ebola, ze śmiertelnością w granicach 90%.
@acarotis: Mieszkam w Akrze, w stolicy Ghany. Afryka to nie jest państwo.
Już wymieniam:
- licencje i pozwolenia na prowadzenie biznesu
- certyfikacja produktów spożywczych i kosmetycznych
- łatwość w prowadzeniu działalności (chodzi mi o księgowość, która jest tutaj bardzo swobodna)
- ustawodawstwo związane z uprawami rolnymi, sprzedażą płodów rolnych
- ... tak samo jak z wolnym obrotem towarami tzw. barterem.
A co do samej treści, to wyczytałem że ojciec Twojej kobiety był znanym politykiem, w Polsce jeżeli teść jest politykiem również żyje się bardzo przyjemnie.
@sbcs: Może pora wyjaśnić tutaj parę rzeczy.
Być politykiem w okresie przechodzenia z kolonializmu do niepodległości to nie praca w PO na stanowisku kolegi premiera. Mój teść przeżył naloty bombowe, zamachy na swoje życie. Aresztował swojego brata. Jednego dnia stracił wszystkie swoje konta bankowe, bo się
@Reeposter: Moja rodzina jest dość wyluzowana i jeśli nie robię czegoś totalnie nie rozsądnego to są zupełnie otwarci. Trochę w Polsce już przepracowałem trochę odłożyłem, stać mnie było na nową przygodę :-) .. więc czemu nie. W mieście