Pewnie pracuje w tej "prasie" za wpis w CV albo parę groszy (taki klimat w Polsce) plus egzemplarz promocyjny. Wstydzić powinna się redakcja, że jej recenzenci muszą tak ratować finanse.
Niekoniecznie dziennikarz. Taka wersja jest ogólnie rozdawana przez Sony jako promo (z dopiskiem not for resale). Mam kilka gier w takich wersjach z czasów pracy w handlu grami (od przedstawicieli handlowych SCE).
Wielkie halo, znam co najmniej kilkunastu "dziennikarzy" growych, którzy robią lub robili to samo. Niektórzy rednacze zamiast dawać gry pracownikom czy recenzentom to od razu pchali na allegro, a recenzje kazali pisać z materiałów gametrailers (sic!).
Komentarze (10)
najlepsze
http://archive.is/q32KX
@depOO: Czyli szukamy mężczyzny w płaszczu przebywającego aktualnie w Skawinie.
.