Pierwszy skan mózgu podczas OOBE

Eksterioryzacja znana także pod skrótem OOBE (od angielskiego out of body experience) to wrażenie przebywania poza swoim ciałem. Dość często występuje ona u osób, które były blisko śmierci, a jest także grono osób trenujących aby osiągnąć ten stan. Ostatnio jedna ze studentek Uniwersytetu...

[b.....n]

k@%?a lata medytacji?! To ja już wolę jakiegoś dropsa łyknąć ;___;

[G.....x]

@boltzmann: bzdura w sumie z tymi latami. fakt, kiedyś, bardzo dawno temu, interesowałem się tematem oobe, chciałem je osiągnąć jakimiś technikami z książek... po wielu próbach udało się może raz, połowicznie. Dorosłem, zapomniałem o tym na całe lata. Rok temu zacząłem pracę umysłową na nocną zmianę w domu. Wyglądało to tak, że mózg pracował na pełnych obrotach, ciało zasypiało - do łóżka z pracy miałem 2 metry. i wtedy się zaczęło

[h28mD83f03bMf0vd42Xzc3Aa2t2xs4cdRe0]

@boltzmann: Albo afrykański korzeń snu. Brałem go i po tygodniu prób udało mi się wejść w stan oobe oraz kilka razy potem. Wystarczyło leżeć nieruchomo 10-15minut a w momencie zasypiania próbować wstać. Wydawało mi się, że udało się wstać a w rzeczywistości wtedy spałem i miałem oobe. Nie wymaga to żadnej medytacji a sam korzeń jest legalny i bezpieczny. Ma się po nim też bardzo dużo snów, które są dłuższe i

[Parysus]

gdy jeszcze podczas leżakowania w przedszkolu dostrzegła ona taką możliwość.

No nieźle, czyli jednak leżakowanie komuś się przysłużyło.

[m.....n]

Pewnie wielu z was będąc dzieckiem miało jakby "majaki" przy podniesionej temperaturze - wrażenia przemieszczania percepcji, huśtawki odczuć duże/małe, głośne/ciche, wkłesłe/wypukłe itd. To także są doświadczenia z pogranicza OOBE.

[G.....x]

@exti: masz rację, chodzi o alfa. zaufalem swojej jak widac wadliwej pamieci ; )

[e.....i]

efekt wejścia mógzu w stan 'beta': http://pl.wikipedia.org/wiki/Fale_beta

@Gamxx:

Alfa lub theta. Fale beta to stan czuwania (co zresztą jest napisane pod linkiem wyżej).

[h.....s]

Śmieszny artykulik, dla kogoś, kto nie wie czym jest OOBE, zupełnie nic nie mówi.

Pointa, jakoby dzięki rezonansowi wiemy, że OOBE jest realne, rozp?@#$$#a na łopaty. Tal jakby setki tysięcy opini doświadczających tego ludzi było za mało realne.

I chodź bardzo się staram, nie znajduję powiązań między OOBE i syntestezją, zdaje się, że ten trugi termin wyskoczył autorowi w wiki w czasie researchu o OOBE.

[Szab]

A w komentarzach jeszcze ktoś dołożył świadome śnienie do kompletu.

@ycnamocaba: Jeśli dobrze widziałem to ktoś wspominał, że można osiągnąć OOBE z poziomu świadomego snu, a to jest przecież prawdą.

[Tuchaj]

@hesuss: Przecież masz objaśnione od razu w pierwszym zdaniu czym jest OOBE, to jest krótki newsowy artykulik, dla laika wyjaśnienie jest wystarczające, jak ktoś się zainteresuje poszuka gdzie indziej informacji

[a.....r]

Trochę z innej beczki, miewacie paraliż senny? Mi się zdarza ze 2 razy do roku, budzę się, wydaje mi się, że jestem świadomy ale nie mogę ruszyć żadną kończyną a zawsze gdzieś w kącie stoi jakaś postać którą widzę kontem oka. Panicznie próbuję się poruszyć ale nic z tego, czuję tylko ogromne przerażenie.

[novak666]

@adamfr: kiedyś częsciej (w sumie moze z 10 razy w zyciu) ostatnio (około roku) w ogóle - niemile uczucie - ja miałem na to sposob zeby skupic sie na duzym palcu u nogi i próbowac nim poruszac z calych sił, co czesto pomagało wybudzic cialo ale tez wymagało odpowiednio duzo wysiłku:]

....potwierdzam, ta postac która pojawiala sie w roznej formie była okropna i generalnie sam paraliż przysenny nie nalezy do najmilszych.

[I.....l]

@adamfr: Raz miałem jakieś 4 razy w ciągu 1 nocy, zdaje się, że wtedy wyjątkowo długo spałem, generalnie zdarza się. Przy czym ja nigdy nie widzę żadnej postaci, jestem raczej przerażony samym faktem bycia spraraliżowanym i tym, że nie moge krzyczeć. Po jakiś 20 sekundach paniki umysł robi się jaśniejszy i olewam wszystko, po prostu czekając. Potem budzę się normalnie.

[E.....e]

Słyszałem kiedyś o eksperymentach z osobami ktore doswiadczały oobe i ktorych zadaniem było odczytanie kodu napisanego przez naukowców a niedostepnego dla wzroku badanego. Ma ktoś do tego linka albo opowie o rezultatach?

[K.....o]

@DMN_Seth: Gdyby byli w stanie, to myślę że byłby wokół tego duuży szum ;)

[DMN_Seth]

@Epoche: Nikt nie był w stanie odczytać. To tylko zapamiętałem z tego eksperymentu.

[w.....1]

Ściśle mówiąc LD i OOBE to ten sam stan, już dawno zostało zbadane że w obu przypadkach w mózgu zachodzą takie same procesy. Jedyna różnica to to że osoby trenujące LD wiedzą że śnią, a te wierzące w rzeczy paranormalne myślą że mają OOBE i wychodzą z ciała/przebywają w świecie astralnym co oczywiście jest bzdurą.

[Orlin]

@wodzu91: Miałem już sporo LD i kilkanaście OOBE (no i trochę OOBE wywołanych z poziomu LD). Wszystkie te doświadczenia traktuje jako subiektywne i nieparanormalne - ale dostrzegam/odczuwam między nimi pewną różnicę. Po lekturze jakichś artykułów na temat mózgu różnicę w postrzeganiu tłumaczę sobie tym, że podczas OOBE mocniej/inaczej pobudzana jest część mózgu odpowiedzialna za postrzeganie swojego ciała w przestrzeni (czyli ta, dzięki której wiesz, gdzie aktualnie masz prawą stopę, która sprawia,

[w.....1]

@Orlin: Generalnie często świadome sny różnią się od siebie poziomem świadomości oraz kontrolą nad snem, ktoś mógłby faktycznie uznać to za odmienne od siebie stany jednak w dalszym ciągu jest to LD. Co do "widzenia" rzeczywistości to może to być zwyczajny przypadek lub tak jak mówisz - kwestia słuchu.

[danty]

Przecież macie napisane wyraźnie w tekście co to takiego OOB naukowo i co zostało naukowo potwierdzone.

To tylko wrażenie wyjścia poza ciało, obraz widoku z góry został nazwany halucynacją, a to że wiemy mniej więcej co dzieje się wokół jest spowodowane tym że organizm odbiera różne bodźce.

Dlatego nikt nie wyjdzie z ciała i nie pójdzie sobie podglądać sąsiadki.

I tutaj żebym nie był gołosłowny cytat z tekstu:

eksterioryzacja jest zjawiskiem jak

[ZantParty]

Ten artykuł jest właściwie o niczym... Te i te części mózgu są aktywne co jest podobne do czegoś tam co jest podobno czymś tam. Gówno gówno gówno. Niby próba naukowego wyjaśnienia w tekście zjawiska OOBE a łapią się luźnych spostrzeżeń.

Sam kiedyś próbowałem, raz miałem coś w tym stylu, ale dla mnie to było jak rodzaj LD. Do tego czasami przy zasypianiu i we śnie trafiały mi się wibracje i dziwne akcje

[M.....s]

Kilka lat temu byłem na to podatny, nie bardzo jeszcze wiedziałem o co chodzi, leżałem sobie próbując zasnąć i rzeczywiście jest wrażenie lekkiego unoszenia. Wstrzymywałem się przed tym mocno, poczytałem i postanowiłem sprawdzić co się stanie, na początku były wibracje, potem wrażenie unoszenia i okropny pisk, tak się wtedy wystraszyłem, że więcej tego nie próbowałem, teraz praktycznie nie mam żadnych predyspozycji do tego ( i w sumie lepiej), może za kilkanaście lat