Przecież to żadna tajemnica, że 80% (myślę, że nie przesadzam) Air Maxów, Jordanów, Air Forców itp to podróby. Wystarczy spojrzeć na sprzedaż na chińskich portalach, gdzie połowa kupujących to Polacy, a jeden nick przewija się np kilkanaście razy. No myślicie, że gdzie te buty później lądują?
@qazq84: mówię o allegro. Wystarczy mieć odrobinę logicznego myślenia. Buty, które w sklepie kosztują 400-500zł, na allegro są po 200-300, na aliexpress co drugi kupujący do polak, dodatkowo przewijają się wielokrotnie te same nicki. Co, ktoś kolekcjonuje buty i kupuje sobie kilkanaście par tygodniowo?
@kravjec: Dokładnie, trochę logicznego myślenia.... Siedzę w branży (sklepy stacjonarne i sprzedaż w sieci) wiec Ci powiem. Różnica w cenie sklepów monobrandowych a np allegro polega na tym że sklepy takie mają podpisane umowy np z nike czy adidas i nie mogą nowej kolekcji sprzedawać poniżej pewnego progu katalogowego w sklepie stacjonarnym. Jeśli będą tak robić producenci mogą wstrzymać dostawy w przyszłości lub obciąć przypisane im rabaty. Do niedawna firmy te
Komentarze (41)
najlepsze