Kowalczyk od świtu do zmierzchu - katorżniczy dzień z życia Justyny...
![Kowalczyk od świtu do zmierzchu - katorżniczy dzień z życia Justyny...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_aFFCu273zdQhPF0htzF3TTTtT27RvNHU,w300h194.jpg)
Trener Wierietielny nazywa je łączkami: wszystkie tortury Justyny Kowalczyk wykaligrafowane na kartkach A4, policzone, pomazane na kolorowo flamastrami, włożone w foliowe koszulki. 13. łączka prowadzi do Soczi. Ten materiał pozwoli wam zrozumieć, jak ciężko haruje nasza biegaczka...
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
Wielki szacunek dla tej zawodniczki.