Wg mnie science-fiction. Sieć satelitów na niskiej orbicie (potrzebne silniki korekcyjne i dosyłanie nowych w miejsce tych co pospadały) pokrywająca cały glob, nie udostępniająca nawet internetu, a po prostu nadająca pewne audycje binarne - i wszystko to za darmo, ew. z datków garstki ludzi którym coś takiego się przyda - imho nierealne.
No chyba że Kanadyjczycy zrobią ściepę, żeby obejść drakońskie ograniczenia na internet narzucone im przez rząd.
Dodatkowo zero informacji o sposobach finansowania takiego ogromnego przedsięwzięcia, ale za to podany z dupy harmonogram że już za 2 lata ruszają z budową. Za to jest piękna stronka pełna idealistycznych frazesów z możliwością wpłat, więc kasa od naiwnych popłynie.
@pyzdek: Nie zdziwił bym się gdybyśmy za tydzień na Wykopie przeczytali znalezisko o kolejnym sposobie na wyłudzenie kasy od frajerów i że tym razem na rozpropagowanie linku dał się naciągnąć nawet Wykop.
Czy są jakieś badania dotyczące wpływu tych projektowanych satelitów na zdrowie i pracę mózgu? Co jak co ale WIFI to fale o dużej energii zestrojone z częstotliwością mózgu...
@mnlf: Wszystko się zgadza. Jednak ograniczenia spowodowane są regulacjami jakie u nas obowiązują (nie wszędzie są one takie same). Pamiętaj również jak odbywają się pomiary mocy emitowanej przez nadajnik. Jest to kilka metrów od anteny nadawczej. Ciekawe jak to UKE wykona :) Tak na marginesie teraz urządzenia przekraczające moc są na porządku dziennym. Nikt tego nie kontroluje i jakoś wszystko działa (raz lepiej, raz gorzej).
@88marcin: wifi to fale o bardzo małej energii 20 razy niższej niż fale telefonii komórkowej (wifi ma ograniczenie do 100mW a telefon można nadawać nawet z mocą 2W). Poza tym pamiętaj o tym, że energia fali maleje wraz z kwadratem odległości.
Amerykanie w ten sposob moga skuteczniej podbic swiat, niz przy uzyciu czolgow: ludzie beda sie uczyc ich jezyka, ogladac ich zwyczaje i patrzec na wydarzenia interpretowane przez nich samych, bez mozliwosci dyskusji, bo syganl bedzie biegl tylko w jedna strone.
Jak wiadomo internet aby dzialal potrzebuje odebrac pakiety jak i rowniez je odeslac. Nie wydaje mi sie jednak zeby zwykly telefon wyposazony w wifi dal rade odeslac sygnal na taka odleglosc. Chyba, ze czeka nas nowa technologia, ktora pozwoli na tak odlegla transmisje danych. Interesuje mnie rowniez pasmo przesylania danych. Wiekszosc pasma jest juz zareserwowane, przy najpopularniejszym 2.4 ghz wiaze sie z milionami zaklocen.
Podsumowywujac, czeka nas mini 'rewolucja' w przesylaniu danych
Komentarze (104)
najlepsze
No chyba że Kanadyjczycy zrobią ściepę, żeby obejść drakońskie ograniczenia na internet narzucone im przez rząd.
Amerykanie w ten sposob moga skuteczniej podbic swiat, niz przy uzyciu czolgow: ludzie beda sie uczyc ich jezyka, ogladac ich zwyczaje i patrzec na wydarzenia interpretowane przez nich samych, bez mozliwosci dyskusji, bo syganl bedzie biegl tylko w jedna strone.
Mokry sen niejednego dyktatora.
W sumie to Chińczycy sprzedają działki na księżycu i ludzie to kupują... Nie wiem jak oni chcą to potem wyegzekwować.
Podsumowywujac, czeka nas mini 'rewolucja' w przesylaniu danych
To będzie szło w jedną stronę, żaden internet tylko telewizja.