Cenny zabytek zburzony. Konserwator oszukany - "to kpina z prawa i cynizm!"
Pomimo zakazu rozbiórki ze starostwa, dwukrotnego nakazu przerwania robót od konserwatora zabytków, protestu mieszkańców oraz rozpoczętego postępowania prokuratorskiego, przędzalnia będąca zabytkiem rangi europejskiej została w dniu dzisiejszym zrównana z ziemią.
boboliwo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 134
Komentarze (134)
najlepsze
Właściciel świadomy popełnianego przestępstwa zarzekał się przed konserwatorem, że ocali najcenniejszą część obiektu. Podczas chwilowego braku "fizycznego nadzoru" nad obiektem wkroczyły do pracy koparki i zabytek rangi europejskiej został w ciągu niecałego dnia zrównany z ziemią.
@FrasierCrane: Teoretycznie Wojewódzki Konserwator zabytków ma prawo wydać decyzję o wstrzymaniu robót budowlanych a następnie o przywróceniu zabytku do stanu poprzedniego. Jest to zapisane w Ustawie o Ochronie Zabytków i Opiece nad Zabytkami.
Ta sama ustawa przewiduje sankcje karne za zniszczenie lub uszkodzenie zabytków.
Generalnie, ustawa jednak służy jako pałka na drobnych kopaczy biegających z wykrywaczami metalu bo
Ludzie, z takim podejściem nie mielibyśmy żadnych zabytków. Nic.
@DanielPlainview: Słowo-klucz. Był właścicielem, to mógł zburzyć. Jeśli państwo nie chciało burzyć, mogło nie sprzedawać.
Statystyczny Polak sięga po książkę raz w roku, zabytkowe budynki mija codziennie.
Dlatego tak ważne są dla tożsamości kulturowej.
@DanielPlainview: taaa i dzięki temu od razu staje się światowcem, nawet wczoraj podsłuchałem robotników na budowie jak jeden do drugiego zagadał: "Te a wiesz, wczoraj przechodziłem koło dziewiętnastowiecznej przepompowni, ty wiesz że w dziewiętnastym wieku urodził się Szekspir? No wiesz, ten co napisał "Poskromienie złośnicy"... - Tak tak wiem, przecież specjalnie się uczyłem staroangielskiego żeby w oryginale przeczytać..."
To naprawdę był zabytek .Pracowałem kilka lat w tym zakładzie i nieraz się dziwiłem,że kiedyś
ludziom chciało się budować pięknie nawet fabryki chociaż to na pewno znacznie podnosiło koszty.