Powrót ze szkoły i czekanie z wielką niecierpliwością na godzinę bodajże 16 (może 16:20?), żeby obejrzeć kolejne odcinki tej niesamowicie wciągającej "bajki"; najgorzej jak się nie zdążyło na emisję i trzeba było podpytywać kolegów o szczegóły odcinków.
Mnie zawsze zastanawiało dlaczego w polskiej wersji na Goku mówili Songo, a już za c$@$@ nie wiem dlaczego na Piccolo - Szatan Serduszko, to tak do niego nie pasowało...
Komentarze (42)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=vE_w12VwgUI
Komentarz usunięty przez moderatora
Natomiast jeżeli pytasz o to dlaczego akurat tak go przetłumaczyli, to tam jakieś konotacje są z tą wersja francuską, nie pamiętam.
http://www.youtube.com/watch?v=xNFk8uZFFjM