- Prawdziwy mężczyzna, 100% testosteronu nie doprowadza kobiety do orgazmu. Doprowadzanie kobiety do orgazmu jest pedalskie. Prawdziwy facet spuszcza się po 30 sekundach, bo jego zadaniem jest zapłodnienie samicy, a nie jakieś tam pedalskie przyjemności, orgazmy, tfu...
- Prawdziwy mężczyzna, 100% testosteronu nie zapładnia samicy. Dzieci są pedalskie. Prawdziwy mężczyzna wali tylko w
365 dni na naukę w miarę rytmicznego przeskakiwania z nogi na nogę a w wariancie rozszerzonym dochodzi kreślenie kółeczek rękoma. Rodzice muszą być z niego dumni. Jeśli żadne nieszczęście nie pozbawiło Cię nóg oraz rodzice nie pokrzywdzili Cię zwolnieniem z wf to choćby ten moonwalk, który prezentuje na początku można ogarnąć w kilkanaście minut.
Jasne, że wrzucając coś, dana osoba naraża się na krytykę, ale akurat krytyka wyrażona przez osobę, która uważa, że też potrafiłaby nauczyć się tego, więc to tak jakby już to automatycznie potrafiła, WIĘC oczywiście nie musi nic udowadniać nikomu ("no bo przecież napisałem w internetach, że to pikuś") jest moim zdaniem gówno warta i tyle.
Osoby o przestarzałym wyobrażeniu tańca, krytykujące taniec nowoczesny, bez żadnej o wiedzy o nim, w myśl zasady "Nie znam się, to się wypowiem". Następnie na zarzuty odnośnie do kompetencji dawania opinii na ów temat odpowiadający tym, że każdy ma prawo do zdania.
To nie taniec, tylko jakieś wygibasy niemające nic wspólnego z prawdziwym tańcem.
Zgadzam się w pełni, z tym że gardzę nawet klasycznym "tańcem". Po prostu nie widzę sensu w wykonywaniu określonych ruchów w rytm muzyki, ale taniec nowoczesny to nowe stadium absurdu.
Teraz miłośnicy wygibasów i tańca towarzyskiego możecie zacząć hejtować z dwóch frontów ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (114)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
- Prawdziwy mężczyzna, 100% testosteronu nie doprowadza kobiety do orgazmu. Doprowadzanie kobiety do orgazmu jest pedalskie. Prawdziwy facet spuszcza się po 30 sekundach, bo jego zadaniem jest zapłodnienie samicy, a nie jakieś tam pedalskie przyjemności, orgazmy, tfu...
- Prawdziwy mężczyzna, 100% testosteronu nie zapładnia samicy. Dzieci są pedalskie. Prawdziwy mężczyzna wali tylko w
Jasne, że wrzucając coś, dana osoba naraża się na krytykę, ale akurat krytyka wyrażona przez osobę, która uważa, że też potrafiłaby nauczyć się tego, więc to tak jakby już to automatycznie potrafiła, WIĘC oczywiście nie musi nic udowadniać nikomu ("no bo przecież napisałem w internetach, że to pikuś") jest moim zdaniem gówno warta i tyle.
Osoby o przestarzałym wyobrażeniu tańca, krytykujące taniec nowoczesny, bez żadnej o wiedzy o nim, w myśl zasady "Nie znam się, to się wypowiem". Następnie na zarzuty odnośnie do kompetencji dawania opinii na ów temat odpowiadający tym, że każdy ma prawo do zdania.
Oczekiwane komentarze:
prorok jaki czy co?
Zgadzam się w pełni, z tym że gardzę nawet klasycznym "tańcem". Po prostu nie widzę sensu w wykonywaniu określonych ruchów w rytm muzyki, ale taniec nowoczesny to nowe stadium absurdu.
Teraz miłośnicy wygibasów i tańca towarzyskiego możecie zacząć hejtować z dwóch frontów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mineło już 40 pokaż jak tanczysz.