"Wyborcza" przejechała się na piwnych blogerach. Jasny przykład jej manipulacji
Dziennikarz mógł wykonać kilka telefonów i napisać rzetelny tekst, ale po co?
julwed z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 45
Dziennikarz mógł wykonać kilka telefonów i napisać rzetelny tekst, ale po co?
julwed z
Komentarze (45)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie lubie GW, ale rowniez nie przepadam ze nierzetelnymi blogerami, z ktorzy z jednej strony chca miec wszystkie prawa i przywileje dziennikarzy (czesto sie z nich nasmiewajac) a z drugiej zadnej odpowiedzialnosc.