Ostrzegam przed takimi zabawami. Bardzo łatwo doprowadzić do przegrzania się silnika, bo śnieg wbija się w chłodnicę i skutecznie ją izoluje, uniemożliwiając odprowadzanie ciepła.
@bircov: nie wiem ile byś musiał jeździć w tym śniegu żeby doprowadzić do przegrzania silnika przez zapchaną śniegiem chłodnicę. Zdarzało mi się zapchać chłodnicę błotem i mniej więcej po godzinie wywaliło płyn przez korek (wskaźnik w aucie pokazywał temp ok 100*C). Tylko, że wtedy było przynajmniej 25 stopni Celsjusza na plusie, więc nie dramatyzuj tak.
@BratProgramisty: W moim wypadku była to zaśnieżona droga z tzw. kołnierzami. Dało się jechać, ale trzeba było się przez nie przebijać. Niby nic takiego, nawet fajna zabawa jak śnieg przelatywał przez szybę, ale bardzo szybko temperatura silnika podskoczyła. Niestety nie zauważyłem tego w porę i skończyło się zniszczeniem uszczelki pod głowicą.
Komentarze (8)
najlepsze