Nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem dlaczego w tego typu artykułach nie pisze się wprost, że to Muzułmanie się rzucają...
Najpierw czytamy coś takiego:
21 października wskutek wybuchu bomby w jednym z autobusów komunikacji miejskiej w Wołgogradzie zginęło sześć osób, a rannych zostało niemal 50. Ładunek wówczas zdetonowała terrorystka samobójczyni, zidentyfikowana jako Naida Asijałowa. Ta urodzona w Dagestanie 30-letnia kobieta była żoną pochodzącego z regionu moskiewskiego ekstremisty islamskiego Dmitrija Sokołowa.
@TheMan: Nie każdy muzułmanin to terrorysta i nie każdy terrorysta to muzułmanin. Nazewnictwo w artykule to raczej szczegółowość niż spisek (chociaż nic nie wykluczam).
A co do wywożenia na Syberię: uważaj z pochwalaniem takich metod. Podejrzewam, że po upływie tylu pokoleń od XVIII wieku, znalazłbyś w rodzinie kogoś, kogo tamtejszy odpowiednik Putina wyrzucił z majątku i wywiózł do Wyp!%!owa na drugim końcu świata.
@TheMan: Ci ludzie wysadzają się dlatego, że są muzułmanami czy dlatego, że uważają Rosje za okupanta? Jeżeli z tego pierwszego powodu to są islamskimi terrorystami a jeżeli z drugiego to są rebeliantami/partyzantami.
@Corranh: Jakoś zwrot "ostateczne rozwiązanie" kojarzy mi się dość jednoznacznie i chyba nie tylko mi bo wpisanie frazy w google wywala praktycznie same wyniki o holocauście.
Niekoniecznie opowiadam się za gazowaniem muzułmanów
To miło z Twojej strony, że tak "niekoniecznie" i dopuszczasz jednak możliwość nie mordowania ludzi.
ale mówienie o radykalnych rozwiązaniach względem grupy ludzi, której wielu przedstawicieli zabija przedstawicieli zachodniej cywilizacji, a jeszcze więcej życzy nam śmierci tylko dlatego, że
Nie zdziwiłbym się, gdyby za zamachami stała FSB,i że w ramach walki z terroryzmem Duma przyzna Putinowi nadzwyczajne uprawnienia i dożywotnią kadencję prezydenta.
Większośc z was zapomina co zrobili Rosjanie w Czeczenii... Wołgograd to skutek. Szkoda cywilów ale nie przypominam sobie aby Rosjanie jakos litowali się nad Czeczeńcami. Kto mieczem wojuje...
Zastanawia mnie co myśleli ludzie idący w kierunku stacji chwilę po zajściu. "Gdyby nie to, że dziś z rana postanowiłem zjeść jajecznicę, a nie kanapki, to pewnie byłbym w środku..." albo "Muszę podziękować Nadii, to przez nią trafiłem chwilę później w to miejsce...".
Przed wejściem stało blisko siebie 5-6 osób w momencie wybuchu. Po nim 3 normalnie chodzą, 2 leżą (jeden na schodach, jeden przy prawym filarze). Nie wiem, czy leżący = martwi, ale na zdjęciu z artykułu w powiązanych widać biały worek, być może ze zwłokami. Ciekawe, że stali w gruncie rzeczy w jednym miejscu, a obrażenia mają zapewne inne.
Ciekawa jest też reakcja ludzi. Prawie nikt nie ucieka, 3 osoby biegną pomóc.
Komentarze (94)
najlepsze
Najpierw czytamy coś takiego:
A dalej czytamy
A co do wywożenia na Syberię: uważaj z pochwalaniem takich metod. Podejrzewam, że po upływie tylu pokoleń od XVIII wieku, znalazłbyś w rodzinie kogoś, kogo tamtejszy odpowiednik Putina wyrzucił z majątku i wywiózł do Wyp!%!owa na drugim końcu świata.
Mi tam wszystko jedno, jednych i drugich nie lubię :)
Komentarz usunięty przez moderatora
To miło z Twojej strony, że tak "niekoniecznie" i dopuszczasz jednak możliwość nie mordowania ludzi.
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest Rosja.
Jednak ostatnie lata to petrodolary pompowane w Czeczenię :
Ciekawa jest też reakcja ludzi. Prawie nikt nie ucieka, 3 osoby biegną pomóc.
Komentarz usunięty przez moderatora