Prawda we mgle. Jak PRL tuszował katastrofy?
Dlaczego władze PRL ukrywały katastrofy? Czego się bały? Jak SB manipulowała prokuraturą i mediami? "Winni musieli być maluczcy. Najlepiej, jeśli ginęli. Wówczas łatwiej było pokierować śledztwem" - wyjaśnia historyk Paweł Zyzak, autor książki "Tajemnica Wilczego Jaru"
reflex1 z- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
To przecież teraz jest to samo. Tylko co innego się przykrywa i czym innym. I tak mamy mamę Madzi zamiast informacji o gospodarce…