@bercikk: mam znajomych którzy siadają wszędzie gdzie popadnie, wliczając w to miejsca do których sam mam czasem opory wejść w butach bo podłoga jest w takim stanie, Nie kładą sobie nawet przepierka na desce i nigdy w życiu nic z deski nie złapali.
W dr Housie był watek ze nie ma naukowo udowodnionego przypadku złapania czegokolwiek z deski.
@virusriddle: u mnie w pracy była parę tygodni temu sytuacja, koleś poszedł zrobić dwójkę i siedział z 10minut, WC jest bardzo małe, wspólne dla pan i panów, tak się składa ze wychodząc z kibla chciała po nim wejść babka, on do niej - "na twoim miejscu poczekałbym z 10minut" a ona mu odpowiedzialna -"dam rade mam męża i tez muszę po nim czasem wejść." ubaw z tego dialogu mieliśmy przez parę
@virusriddle: U nas nie ma problemu. bo nie ma niemal w ogóle publicznych ubikacji. a tym bardziej takich w których panują sprzyjające warunki na "dwójkę";]
objaśniam dlaczego 2,otóż ponad dekadę temu będąc w pewnej mordowni na moje pytanie gdzie znajdę toaletę miejscowy tubylec zapytał "ale pierwsze czy drugie danie?" (na 1 i 2 były osobne pomieszczenia)
Komentarze (230)
najlepsze
W dr Housie był watek ze nie ma naukowo udowodnionego przypadku złapania czegokolwiek z deski.
http://www.attentionwhore.pl/pl/1/prosty_blog_prostego_czlowieka/0/79/co_laczy_ludzi_i_zwierzeta
Komentarz usunięty przez moderatora