Zwykła aktualizacja Facebooka? Otóż nie.
Po cichu wykradają informacje, bo kto czyta, na co się zgadza...
"Odczytaj SMS lub MMS" - taką opcje otrzymał Messenger, po co to aplikacji do przeglądania postów?
"Odczytywanie (...) informacji poufnych"
" (...) wysyłanie e-maili do gości bez wiedzy właściciela"(gości wydarzeń z kalendarza?)
"Zmień połączenie z siecią"
"Zmień stan Wi-Fi"
- Nie wiem, jak dużo może im się udać bez uprawnień ROOTa, ale wyobraźcie sobie zamianę sieci Wi-Fi na jakąś podstawioną przez Facebooka, w okolicy najczęściej odwiedzanych miejsc na świecie miałoby to sens, phishing w 100%)
W przypadku korzystania z wersji przeglądarkowej unikamy tego ryzyka.
To chyba moja ostatnia wersja tej aplikacji, update'u nie będzie...
Bardzo wygodne podejście. Ze znajomych mi osób, mało kto czyta regulamin, czy listę zmian podczas aktualizacji
Komentarze (216)
najlepsze
Jak sie nie ma znajomych to jest potrzebny,fakt.
Fakt faktem, nie powinno być tak, że ktoś czyta moje wiadomości bo jest to nie etyczne. Jednak wiadomości te są nic nie warte, a warte są tylko te,
(na screenshocie tylko fragment uprawnień, który zmieścił się na ekranie)