Zastanawiam się tylko, w jaki sposób chcą ukarać wszystkich tych, którzy oszukiwali?
No chyba nie po IP ściągających tę sławną paczkę z speedyshare?
Przecież ktoś mógł ściągnąć go w kafejce, u babci, dziadka, cioci?
Albo przekazać dalej ustnie, na maila, przez komunikator, wrzucić na inny serwer?
Jak już będą komuś unieważniać, to powinni to zrobić wszystkim. Jeśli nie, to podejrzewam, że znajdzie się minimum tysiąc osób, które oszukało, a nie będzie musiało
co z tego że są odpowiedzi skoro to nie są odpowiedzi w żaden sposób firmowane przez CKE... Jeśli okaże się że jakieś pytania były źle sformułowane to CKE może podjąć decyzje że wszyscy z tego pytania dostana maksimum punktów niezależnie czy odpowiedzieli źle czy dobrze (nie pamiętam dokładnie tego przypadku ale było chyba tak w jakiejś niedawnej maturze z WOS'u).
Komentarze (189)
najlepsze
zresztą co ja się wypowiadam, nawet w gimnazjum nie byłam, na szczęście
Jak czytam te komentarze, to tak sobie myślę, że większość osób nie powinna się zbytnio wysilać, żeby dostać się do liceum. Po co zaniżać poziom.
Za moich czasów (dziś sama jestem dziadkiem ;] ) nie było internetu /testów gimnazjalnych też nie było/ i jakoś się tak ludzie nie ciśnieiowali.
Wyluzujta :)
No chyba nie po IP ściągających tę sławną paczkę z speedyshare?
Przecież ktoś mógł ściągnąć go w kafejce, u babci, dziadka, cioci?
Albo przekazać dalej ustnie, na maila, przez komunikator, wrzucić na inny serwer?
Jak już będą komuś unieważniać, to powinni to zrobić wszystkim. Jeśli nie, to podejrzewam, że znajdzie się minimum tysiąc osób, które oszukało, a nie będzie musiało
http://cdn.gazeta.pl/bi.gazeta.pl/im/2/6527/m6527022.jpg
A jednak ;/ I tak czuje, że ci co nic nie napisali będą mogli się odwołać :)
jeszcze OKE nie rozpoczely sprawdzania...