Pomijam kwestię nauczania dzieci o homoseksualizmie. Bardziej mnie ukłuło przekazywanie dzieciakom informacji o tym, że nie ma niczego złego w płodzeniu dzieci z kimś, kogo się nie kocha( wspomniano o tym wprost) i niczego niestosownego w rodzeniu dzieci dla kogoś i oddawaniu ich.
Pomijam kwestię nauczania dzieci o homoseksualizmie. Bardziej mnie ukłuło przekazywanie dzieciakom informacji o tym, że nie ma niczego złego w płodzeniu dzieci z kimś, kogo się nie kocha( wspomniano o tym wprost) i niczego niestosownego w rodzeniu dzieci dla kogoś i oddawaniu ich.
@ycnamocaba: Bo nie liczy się szczęście dziecka tylko cele rodzi... ekh... wychowujących opiekunów.
Ale przecież każdy może sobie napisać jakąś gównianą książkę dla dzieci, znaleźć wydawnictwo i taki twór trafi do sklepu. Nikt nie każe jej nikomu kupować, nie jest to jakiś podręcznik przedszkolny, czy szkolny. Ot taka sobie książka napisana przez jakąś nołnejmową feministkę. Zrozumiałbym oburzenie gdyby w jakimś przedszkolu czytano ten syf dzieciakom, ale tak...? Nie widzę gdzie jest problem.
@Szab: Może to nie oburzenie, a bardziej politowanie? Chyba jeszcze wolno krytykować jeśli coś się komuś nie podoba.
Choć z tą wolnością i "każdy może" bywa różnie - hipotetyczne Mein Kampf dla dzieci chyba niezbyt długo gościłoby na półkach, mimo że nikt nie kazałby jej kupować.
@Szab: masz rację i nie masz racji. Problemu, na tą chwilę nie ma... ale dobrze jest mieć pojęcie jakimi to "materiałami edukacyjnymi" mogą chcieć posługiwać się niektóre środowiska. I w tym widzę sens tego wykopu.
Komentarze (87)
najlepsze
A potem Karola zrobiła to z Maćkiem i urodził się Zbysiu.
Kim jest kto dla kogo? Rozrysuj diagram.
Wskazówka: użyj płaszczyzny zespolonej.
Mania nie ma rodzeństwa, ale za to wszystko inne ma podwójnie.
Kuba ma trzy czwarte taty, którego strasznie lubi.
@ycnamocaba: Bo nie liczy się szczęście dziecka tylko cele rodzi... ekh... wychowujących opiekunów.
Wykop, niech jak najwięcej ludzi zobaczy do czego dąży lewactwo.
Faszyzm!
tylko dzieci żal
do
to tak bardzo boli...
Choć z tą wolnością i "każdy może" bywa różnie - hipotetyczne Mein Kampf dla dzieci chyba niezbyt długo gościłoby na półkach, mimo że nikt nie kazałby jej kupować.
@Szab: masz rację i nie masz racji. Problemu, na tą chwilę nie ma... ale dobrze jest mieć pojęcie jakimi to "materiałami edukacyjnymi" mogą chcieć posługiwać się niektóre środowiska. I w tym widzę sens tego wykopu.
Nazwaleś to pornografią więc mówię, że identyczną pornografią masz na prawie każdym kinie i plakatach w miejscach bardziej publicznych niż wykop.
@Pantokrator:
Całująca się para, którą masz na co drugim plakacie filmowym, też wzbudza taką fobię pornograficzną u Ciebie?