„Sezon burz” – wydawnictwo nie chce e-booka? Fani go sami zrobili…
![„Sezon burz” – wydawnictwo nie chce e-booka? Fani go sami zrobili…](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_NYAqEvZolUjMO8Uv4SNKEWVDZ153c74Z,w300h194.jpg)
Drodzy wydawcy. Nie wolno wam ignorować e-czytelników. Jeśli nie wydacie wersji elektronicznej, to ludzie zrobią to za was.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 139
Drodzy wydawcy. Nie wolno wam ignorować e-czytelników. Jeśli nie wydacie wersji elektronicznej, to ludzie zrobią to za was.
Komentarze (139)
najlepsze
"- Postęp - rzekł Yarpen wreszcie - jest jak stado świń. I tak należy na ów postęp patrzeć, tak go należy go oceniać. Jak stado świń łażących po gumnie i obejściu, Z faktu istnienia tego stada wypływają rozliczne korzyści. Jest golonka. Jest kiełbasa, jest słonina, są nóżki w galarecie. Słowem, są korzyści! Nie ma co tedy nosem kręcić, że wszędzie nasrane. "
Gość ma parę fajnych książek ale jest totalnym gburem i ignorantem.
Prawdziwy klimat obcowania z pismem dają tylko gliniane tabliczki!
Tak na poważniej, wszystkim przeciwnikom ebooków polecam pojeździć trochę po mieście z wersją drukowaną "Lodu" Dukaja i jego zamiennikiem na czytniku. :)
Lubię czytniki też za to, że mogę mieć zawsze przy sobie setki raportów, ustaw i analiz, tak na wszelki wypadek i nie zastanawiać się czy każdy kolejny egzemplarz nie niszczy mi kręgosłupa.
No i należy
Chciałbym usłyszeć argumentację która była używa w wydawnictwie nt. tego że e-booka im nie potrzeba.
Niewiarygodne że nie zdecydowali się na jednoczesną premierę...
taka, żebyś dał piątaka
"Jaki jest w tym sens, skoro elektronicznych plików z tym tekstem, pirackich, jest w sieci mnóstwo? Nikt nie kupi za pieniądze, skoro ma za darmo. A policja z piratami nic nie robi, śmieją się wszystkim w nos. Ja w tym sensu nie widzę. Ułatwiać im nie będę. Dlatego nie wydajemy e-booków. Jeśli ktoś widzi w tym sens, może to robić. Dla nas
To zdanie mnie rozśmieszyło. No nie, trzeba wyjść z domu! JAK ONI TAK MOGĄ!
A tak na serio, to wydawca sobie sam strzelił w stopę i przepuścił niezłą kasę. Jeszcze jedno mnie zdziwiło - ebook 25zł? Przecież jak by był to by kosztował pewnie 30 lub ponad 30zł. No i co to wtedy za oszczędność? 5 złotych?