nie, najlepiej nazwać firmę Plastimex, albo ART Design Studio... polskim firmom brak jaj w nadawaniu nazw.. a tu taka perełka się trafia... :) gratuluje... jakby autor wiedział, co to jest marketing, promocja marki, chwytliwa nazwa szybka do zapamiętania, wyróżniająca się na tle tysięcy solariów, to nie wiem czy by wykopywał to pod hasłem "szczyt absurdu"
co w tym dziwnego, nazwa jak nazwa... firma zajmująca się wycieczkami do Australii nazywa się "Aborygen", sklep z Indiańskimi gadżetami "Indianie" a miejsce gdzie ludzie chcą się upodobnić do Murzynów nazywa się Murzynek...
Komentarze (16)
najlepsze
nie, najlepiej nazwać firmę Plastimex, albo ART Design Studio... polskim firmom brak jaj w nadawaniu nazw.. a tu taka perełka się trafia... :) gratuluje... jakby autor wiedział, co to jest marketing, promocja marki, chwytliwa nazwa szybka do zapamiętania, wyróżniająca się na tle tysięcy solariów, to nie wiem czy by wykopywał to pod hasłem "szczyt absurdu"
(Dla niekumatych: Tak, właśnie zasugerowałem, że to jest nic innego jak spam)
Parafrazując "Chłopaki nie płaczą" - polskim agencjom reklamowym brakuje tych kocich ruchów.
a gazeta wyborcza znalesc takze watek antysemicki ;]