Policjant przypiął mężczyznę kajdankami do słupa i ....zgubił kluczyk!
We Wrocławiu policjant, podczas interwencji, przypiął mężczyznę kajdankami do słupa. Po chwili okazało się, że...zgubił kluczyk i nie mógł go uwolnić. Niecodzie
jurij8181 z- #
- #
- #
- #
- #
- 48
Komentarze (48)
najlepsze
Wszedłem tu w celu znalezienia czegoś takiego i się nie zawiodłem. Dobrze że nie była sama bo by go tam zostawiła i powiedziała że sam się przypiął.
Że o braku przecinków nie wspomnę ;) Ahh te humanisty :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Według relacji śiwadka podjeżdżały różne ekipy, a ich kluczyki nie pasowały, więc wniosek nasuwa się sam ;)
Miał się z nim cały czas szarpać? Czy może trzymać rękoma tego obszczymura?
Nie jego wina, że kajdanki się zacięły...
Skoro kluczyk mu wypadł podczas szarpaniny, to nie zablokował kajdanek - a takie kajdanki, których nie zablokowano kluczykiem da się otworzyć nawet kawałkiem blaszki ze skoroszytu (wsadzamy blaszkę między jedną obręcz a drugą, tam, gdzie kajdanki się zazębiają i tyle). Amatorka ;]
Zresztą, otwarcie zablokowanych kajdanek drutem też trudne nie jest jak się poćwiczy.
swoją drogą zagubione lub niepasujące kluczyki do kajdanek to nie jest taka znowu rzadkość ;)