Co do tych milionów rzeczy robionych jednocześnie, to myślę, że w przyszłości to może się okazać fatalne w skutkach. Ja się na tym łapie w ch!! często. Kilkanaście zakładek w przeglądarce, co chwilę klika się następną, tylko po to, żeby mózg cały czas dostawał jakąś informacyjno-obrazową papkę. Zauważyłem, że od jakiegoś czasu nie mogę już nawet obejrzeć filmu w całości za jednym razem, tylko co kilka-kilkanaście minut robię pauzę i grzebię po
@KoxMoulder: to nie to, to jest uzależnienie od ciągłych bodźców, w pewnym stopniu uzależnia nas to od komputera i smartfona bo ciąglę tam zaglądamy i w ten sposób jestem w stanie przesiedzieć 6h przed ekranem i w sumie nic nie zrobić oprócz kilku rozmów, obejrzenia kilku krótkich filmików, przeczytania kilku recenzji i sprawdzenia wszystkiego z głównej.
@itterasshai: Nadmiar informacji źle wpływa na koncentracje... Ja przeczytałem Twój komentarz w połowie, zrobiłem przerwę na zakładki i dopiero skończyłem...
@jekyl: mógłby chociaż usunąć konto, pokazać jakoś, że to życie bez internetów jest lepsze. A tak film wydaje się urwany w połowie.
Aha - do skasowania fejsbuka argumenty o babci i ciągłym sprawdzaniu dziewczyny mnie nie przekonują. Można mieć konto i mimo tego żyć prawdziwym, nieinternetowym życiem.
Jeśli chodzi o skupienie, to pomóc może dawno wynaleziona technika zwana medytacją.
Medytacja uczy odrzucania bodźców, które nie są ważne dla aktualnie wykonywanej czynności. Dzięki temu to co robimy w danej chwili możemy robić z większą efektywnością.
Medytację można praktykować niezależnie od przekonań religijnych (lub ich braku).
@Cicer_Cum_Caule: jesteś idiotą, albo mówimy o medytacji duchownej, mającej znamiona religijności, albo o medytacji klinicznej/medycznej/naukowej... ta druga jest oderwana od etyki, a co za tym idzie od degmatologii jakiejkolwiek wiary...
prawdziwy katolik będzie sobie medytował ile tylko będzie chciał i nie zgrzeszy, kapujesz?
Jak ja się cieszę że wychowywałem się w czasach commodore 64, VHS i salonów gier, a jedyną możliwością kontaktu ze znajomymi były spotkania twarzą w twarz, telefon stacjonarny lub list wysłany pocztą.
@Sudokuu: Jak to nic? Takich akcji nie było, bo człowiek spotykając się twarzą w twarz wyjaśniał sprawę a pisząc list... zanim dotarł to wiele się wyjaśniało ;)
Bardzo dobrze pokazujący życie film.Sofia Coppola w Bling Ring chciała też pokazać młodzież robiącą focie z rąsi itd. ale imo średnio jej tu wyszło a tu za pomocą dwóch aktórów i randomowych faperów z chat roulette udało się pokazać to wszystko ofc wykop i czekam na więcej takich filmów.
Komentarze (160)
najlepsze
@payner: Przecież już wcześniej wchodził, tylko to ocenzurowali lekko. Nie musi wchodzi codziennie przecież.
Aha - do skasowania fejsbuka argumenty o babci i ciągłym sprawdzaniu dziewczyny mnie nie przekonują. Można mieć konto i mimo tego żyć prawdziwym, nieinternetowym życiem.
ZUOO
zależy w jaki sposób wszedł w posiadanie hasła, czy taka super relacja, że podajemy sobie nawzajem...
czy raczej key loger...
pisz śmiało kachanie z mojego Maca :D
Medytacja uczy odrzucania bodźców, które nie są ważne dla aktualnie wykonywanej czynności. Dzięki temu to co robimy w danej chwili możemy robić z większą efektywnością.
Medytację można praktykować niezależnie od przekonań religijnych (lub ich braku).
prawdziwy katolik będzie sobie medytował ile tylko będzie chciał i nie zgrzeszy, kapujesz?
Katolicy też mają swoją formę medytacji, więc skończ proszę robić z siebie idiotę i nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz pojęcia.