Według tych idiotów minimalna powinna wynosić 2500. Netto (!), bo tego bydła nie interesuje, czy pracodawca zapłaci 4000 czy 3000, ma być umowa o pracę jak bozia przykazała i 2500 na pasku. No i oczywiście DUUUŻY opiekuńczy kołchoz. Bo ludzie chcą płacić wyższe podatki, znaczy chcą, żeby pracodawcy płacili, z kosmosu. Ale na pasku dalej 2500, a jak... bo co ich tam obchodzi jakieś fetto, drutto czy mrutto przecie to trzeba żyć
Ikonowicz stawia się w pozycji największego autorytetu, mającego rację w każdej sytuacji, a jak widzi, ze zaczyna przegrywać, to stara się zakrzyczeć Korwina. Ale takich bzdur anty-ekonomicznych jak wygłasza Ikonowicz, nie słyszałem już dawno. Gdyby się przypadkiem dopchał do władzy, to to ledwo zipiące państwo upadłoby doszczętnie.
@happier: A im większa będzie bieda, tym więcej takich łasych na cudze. Tylko to przecież "redystrybucja dóbr", a nie zwykły rabunek. Bo jak to tak, że mój szef i pracodawca ma nowe A8, a ja starym polonezem dzieci do szkoły wożę?! Równość i dobrobyt dla każdego!
już kiedyś społeczeństwo i bieda doszły do głosu, żądając rozdzielenia bogactwa pomiędzy wszystkich. I jakoś tak się skończyło na zmianie grupy bogatych, milionach w masowych
Komentarze (430)
najlepsze
już kiedyś społeczeństwo i bieda doszły do głosu, żądając rozdzielenia bogactwa pomiędzy wszystkich. I jakoś tak się skończyło na zmianie grupy bogatych, milionach w masowych
Komentarz usunięty przez moderatora