Na Kubie też jeździ sporo polskich samochodów. No ale jak widać, bardziej opłaca się ściągać części z Europy. W sumie to mógł kupić od razu 4 maluszki i je upchnąć do kontenera, miałby spory zapas części.
Maluch, kto nim nie jeździł za młodu, nie wie co to znaczy PROWADZIĆ samochód :)
Jednocześnie najbardziej znienawidzony przeze mnie syf motoryzacyjny - w zimie wiecznie zimno i zamarzające od środka szyby, w lecie gorąco jak wuj. Wiecznie wymagający regulacji aparat zapłonowy (tak!) i specjalny (krótki) klucz 10/13 do odkręcania akumulatora, żeby przypadkiem nie spalić "samochodu"... te i wiele, wiele innych wspaniałych kwiatków. (Tak byłem posiadaczem i kierowcą przez jakieś 4 lata
Komentarze (107)
najlepsze
Jednocześnie najbardziej znienawidzony przeze mnie syf motoryzacyjny - w zimie wiecznie zimno i zamarzające od środka szyby, w lecie gorąco jak wuj. Wiecznie wymagający regulacji aparat zapłonowy (tak!) i specjalny (krótki) klucz 10/13 do odkręcania akumulatora, żeby przypadkiem nie spalić "samochodu"... te i wiele, wiele innych wspaniałych kwiatków. (Tak byłem posiadaczem i kierowcą przez jakieś 4 lata
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora