Dawid Wildstein: Zagłada Żydów? Nie – Zagłada Żydów i Polaków
Powstaje pytanie w jaki sposób przeciwstawić się tej postępującej fali relatywizacji zbrodni niemieckich, narastającej, modernistycznej pogardzie dla zacofanych prymitywów ze wschodu?
Skrzetuski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
Według mnie oba przykłady rozumowania są błędne.
Jeśli żydów interpretuje się przez wyznanie to powinno być "zagłada tylu i tylu chrześcijan, tylu i tylu żydów, prawosławnych itd..."
Jeśli żydów interpretuje się jako grupę etniczną mieszkającą na terenie Polski no to tylko "zagłada Polaków" jako, że byli oni obywatelami polskimi, z dokumentami polskimi, z paszportami polskimi i urodzeni w Polsce.
Sory ale pejsaci to nie
No i co z tego? Rozróżnij może pojęcie "Polak", a "obywatel Polski/RP". Podpowiem, że Polak nie musi być obywatelem Polski, a obywatel Polski nie musi być Polakiem. W końcu po coś istnieją mniejszości narodowe i etnicze. Może wszystko tak uprośćmy i zacznijmy nazywać mniejszość polską na Litwie, Litwinami. W końcu tam się
Nieprawda. W Chorwacji był totalitarny ustrój wzorowany na nazizmie i tak samo jeśli nie bardziej zbrodniczy (mniej ofiar wynika z mniejszej skali). Były obozy zagłady tylko trafiali tam głównie Serbowie i zamiast komór gazowych mordowano ich ręcznie,
Holocaust dotknął Żydów w sposób mocniejszy niż Polaków, ale przedstawianie Żydów jako największych ofiar II WŚ jest już dyskusyjne.