@patricko: Mieszkam od kilku lat za granicą, tutaj też pracuję. Moje zarobki to średnio 3.000 - 4.500 euro netto.
Ale nigdy nie uzyłem słowa "Polaczki", "Poliaczki" czy innego poniżającego sformułowania.
To jak mieszkajacy za granicą polacy poniżajaco wypowiadają się o rodakach mieszkajacych w kraju, jest o tyle śmieszne. Że Polscy emigranci za granicą zachowują się SKANDALICZNIE i to właśnie za emigrantów jest mi najbardziej wstyd!
Komentarze (56)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@AVenuVe: Nie, żebym Cie atakował, ale jak patrzę na tych wybranych, to mam czasem wrażenie, że wiedzą dużo mniej ode mnie. :)
Ale nigdy nie uzyłem słowa "Polaczki", "Poliaczki" czy innego poniżającego sformułowania.
To jak mieszkajacy za granicą polacy poniżajaco wypowiadają się o rodakach mieszkajacych w kraju, jest o tyle śmieszne. Że Polscy emigranci za granicą zachowują się SKANDALICZNIE i to właśnie za emigrantów jest mi najbardziej wstyd!
Nawet teraz mieszkam na ośliedlu o
A z własnego doświadczenia wiem, że najbardziej wywyższają się Ci, co zarabiają 1.000 euro przy kwiatkach :]