Antyklerykalny Franciszek
Krytykuje, wciąż się czegoś czepia, nie daje spokoju, co chwila wbija nową szpilę. Księża są pod jego nieustannym ostrzałem (zresztą nie tylko oni). To nie żaden zaciekły wróg Kościoła. Tak działa nasz Papież.
kwarc87 z- #
- #
- #
- 109
Komentarze (109)
najlepsze
@cacum3: skąd wiesz ile @Fleisch ma centymetrów?
Ciekawe co zrobią betonowe "katole" ze swoim dysonansem poznawczym - w końcu jak tu oskarżyć papieża o atak na Kościół? Nie wypada... no ale jak to tak krytykować jakiegokolwiek księdza - tym bardziej nie wypada!
Czy tacy ludzie mają jakąś refleksję więcej, czy po prostu zapętlają się w dysonansie poznawczym?
http://nowy-papiez.pl/
http://signum-dei.blogspot.com/2013/03/mozemy-spodziewac-sie-ze-papiez.html
To w dwie sekundy z google, widziałem kiedyś jeszcze jakieś blogi ale coś znaleźć nie mogę.
Facet ma rację.
Radość nie bierze się z posiadania rzeczy. Radość to możliwość spełnienia, czynienia rzeczy, do których się jest powolanym.
Jeśli mój zespól w pracy przegina, to szef robi pogadankę. Dlaczego miałoby być inaczej w kościele? Papież nie jest od głaskania, jeśli jego pasterze postępują źle.