@corinarh: kur*a myslisz ,że ja takiej komerchy słucham po prostu czesto jade samochodem radyjko i to leci. Nigdy się w to nie wsłuc#$$ po prostu leci.
tak samo miałem na początku 2000 roku leciała Britney Spears, Madonna, Jennifer Lopez i reszta tego gówna....
ostatnio obejrzałem filmik nostalgia 2000 czy coś takiego i były te piosenki to reagowałem prawie tak samo jak ten dziadek
@n0xx: zabrzmi trochę nieludzko, ale nie zdajesz sobie sprawy jak ciężko znaleźć miejsce dla osoby starszej. Pół biedy jak masz własny dom z wolnym pokojem, miejsce na taką osobę i kogoś kto będzie cały dzień dostępny, ale pracując nie masz najmniejszych szans się zająć kimś kto ma problem sobie samemu szklankę wody nalać...
@Soho: Zgadzam się z Tobą, ale ta wypowiedź przypomniała mi ten żart:
Na łożu śmierci leży 80-latek - kochany mąż, ojciec i dziadek. Dookoła zebrała się cała rodzina. Żona, wszystkie dzieci, wnuki oraz kilkoro prawnucząt. Wszyscy w milczeniu wpatrują się w sufit tudzież w podłogę, czekając na zbliżającą się chwilę... Nagle ciszę przerywa dziadek i rzecze:
- Zdradzę wam swój największy sekret... Ja naprawdę nie chciałem się żenić i zakładać rodziny. Miałem wszystko: szybkie samochody, piękne kobiety, sporo przyjaciół i kasę na koncie. Ale pewnego wieczoru znajomy rzekł do
Komentarze (87)
najlepsze
tak samo miałem na początku 2000 roku leciała Britney Spears, Madonna, Jennifer Lopez i reszta tego gówna....
ostatnio obejrzałem filmik nostalgia 2000 czy coś takiego i były te piosenki to reagowałem prawie tak samo jak ten dziadek
nie chodzi o samą muzykę tylko o
Na łożu śmierci leży 80-latek - kochany mąż, ojciec i dziadek. Dookoła zebrała się cała rodzina. Żona, wszystkie dzieci, wnuki oraz kilkoro prawnucząt. Wszyscy w milczeniu wpatrują się w sufit tudzież w podłogę, czekając na zbliżającą się chwilę... Nagle ciszę przerywa dziadek i rzecze:
- Zdradzę wam swój największy sekret... Ja naprawdę nie chciałem się żenić i zakładać rodziny. Miałem wszystko: szybkie samochody, piękne kobiety, sporo przyjaciół i kasę na koncie. Ale pewnego wieczoru znajomy rzekł do