A ja zupełnie nie popieram takich akcji. O ile jeszcze położenie jakichś gałęzi/worków ze śmieciami na auto jest W MIARĘ w porządku, o tyle jakieś wbijanie kilofa (!) albo siekiery w auto, czy zamazywanie całego auta sprayem już nie - od wymierzania sprawiedliwości są organy państwowe, nie pochwalam samosądu.
Teraz wbita siekiera w auto, innym razem znajdzie się jakiś idiota, który wbije ją we właściciela. A skoro na Wykopie jest społeczne przyzwolenie
@Luxik: dokładnie to miałem napisać. Akcje typu zablokowanie koparką - nieinwazyjne i z jajem. Śmieci - jeszcze. Chociaż przekaz dobitny. Ale rozpiżdżanie komuś od tak cudzego auta aż mnie tu przed kompem boli, gdy wiem, ile zaiwaniać musiałem na własne.
Te z wbijaniem różnych narzędzi najlepsze. Przychodzi sobie facet po samochód a tu nagle kilof wbity w maskę. I on już wie że coś spierdzielił. Bo żeby poświęcić czas na znalezienie kilofa "wbijacz" musiał być na prawdę wnerwiony. Nie chadza się na ogół z kilofem w kieszeni.
@mojemiasto: ot, logika wykopu. A jakbyś przeciął im oponę w rowerze za jeżdżenie po chodniku czy zastawianie miejsca na klatce schodowej to byłby płacz i żal w internetach :-)
@nextvip: i wszystkich rowerzystów jeżdżących po chodnikach, jeżdżących po piwie, nie schodzących z roweru na przejściach oraz nie sygnalizujących swoich skrętów.
Może nie jest to nieprzepisowe parkowanie, ale u mnie za blokiem jest taki tam plac/parking na którym często brakuje miejsca, a jakiś koleś postawił (chyba chłopak jednej z sąsiadek) sobie już dawno temu lekko uszkodzone (przód) auto i nie wygląda żeby miał zamiar je naprawić i ruszyć stąd. Wcześniej tego auta nigdy pod blokiem nie było. Irytujące trochę to jest jak czasami nie ma miejsca żeby zaparkować, a stoi jakiś nie wiadomo
Samochód zostanie odholowany, gdy nie posiada tablic rejestracyjnych, wygląda na nieużywany, zagraża bezpieczeństwu lub porządkowi. Usuwany jest wówczas na koszt właściciela przez straż miejską lub Policję.
Akceptowalne tutaj może być co najwyżej zablokowanie tych samochodów tymi słupami betonowymi, popisanie mazakiem (tylko jeśli jest zmywalny), obrzucenie śmieciami. Niszczenie to przesada.
@patricko: mnie tez szlag trafia, ale nigdy mi nie przyszlo do glowy (nigdy) zeby zniszczyc komus jego samochod, bo zle zaparkowal - czasami glupie podniesienie wycieraczek 'daje do myslenia' i juz sie sytuacja nie powtarza - sprawdzone empirycznie
@OtchlanZgorzknienia: sęk w tym ze wielu robi to z premedytacja a chodnik jest świetym miejscem, do teren pieszego a kierowca jest na nim gosciem. mnie tez by w zyciu do glowy nie przyszlo nie liczyc sie z nikim na ulicy i parkowac jak mi sie zachce zupelnie jakbym parkowal pod swoim domem na swoim placu
Komentarze (90)
najlepsze
Teraz wbita siekiera w auto, innym razem znajdzie się jakiś idiota, który wbije ją we właściciela. A skoro na Wykopie jest społeczne przyzwolenie
Po prostu za mało grasz ;)
@mojemiasto: Może to była ,,recydywa''