Dlaczego na polskim rynku te dysproporcję są tak wielkie. Dlaczego nadal mieści się to w stosunku 99% Windows do 1% /Linux+MacOSX razem/. Dlaczego nadal przodujące portale w Polsce, z treścią o znikomej wartości merytorycznej, z tysiącami komentarzami polskich użytkowników, o jeszcze mniejszej wartości, przyciągają tak ogromną ilość czytelników, każdego dnia. Dlaczego najpopularniejszy komunikator w Polsce to GG, kiedy jest mnóstwo innych, charakteryzujących się mniejszym apetytem na pobór pamięci, pozbawionych reklam, bezpieczniejszych w
W ostatnim artykule wspominałem o dysproporcjach wśród użytkowników systemów, konkretnie rozważałem kwestie ekspansji Apple na rynku systemów operacyjnych. Jednak rozpatrywałem to zjawisko, które przekłada się tylko w zasięgu globalnym, gdzie to jest już mocno widoczne.
Ja szczerze nie rozumiem fenomenu nadgryzionego jabłka... pobawiłem się nim trochę i jest mniej funkcjonalny niż Windows lub Linux. Jedyna rzecz, która ratuje ten system, to wygląd. Ale czy to nie za mało jak na sugerowaną cenę
Pieprzenie o konsoli. Ja się do niej przyzwyczaiłem i wiele rzeczy nią robię. Słucham muzyki, aktualizuje system i aplikacje (fajna sprawa, w windowsie trzeba się martwić każdym programem osobno tu jest to automatycznie robione)
Pieprzenie o konsoli. Ja się do niej przyzwyczaiłem i wiele rzeczy nią robię.
Znam ludzi, którzy dostają zawału na samą myśl o posługiwaniu się samą konsolą. Ja wiem, że dużo rzeczy da się nią zrobić, ale dobrze by było, gdyby nowi użytkownicy nie musieli używać konsoli.
Ja wiem, że dużo rzeczy da się nią zrobić, ale dobrze by było, gdyby nowi użytkownicy nie musieli używać konsoli.
A kto im każe jej używać? Nikt. Przykład, aktualizacja programów z repo - Ubuntu - rozwiązanie -> Synaptic. Nic z konsoli nie wpisujesz. No chyba że chcesz sobie sam kompilować ze źródeł.
A tak naprawdę zastanówmy się czemu może to tak wyglądać? Może osoby uczące Informatyki w szkołach miały styczność tylko z
Komentarze (7)
najlepsze
Dlaczego najpopularniejszy komunikator w Polsce to GG, kiedy jest mnóstwo innych, charakteryzujących się mniejszym apetytem na pobór pamięci, pozbawionych reklam, bezpieczniejszych w
Ja szczerze nie rozumiem fenomenu nadgryzionego jabłka... pobawiłem się nim trochę i jest mniej funkcjonalny niż Windows lub Linux. Jedyna rzecz, która ratuje ten system, to wygląd. Ale czy to nie za mało jak na sugerowaną cenę
Znam ludzi, którzy dostają zawału na samą myśl o posługiwaniu się samą konsolą. Ja wiem, że dużo rzeczy da się nią zrobić, ale dobrze by było, gdyby nowi użytkownicy nie musieli używać konsoli.
A kto im każe jej używać? Nikt. Przykład, aktualizacja programów z repo - Ubuntu - rozwiązanie -> Synaptic. Nic z konsoli nie wpisujesz. No chyba że chcesz sobie sam kompilować ze źródeł.
A tak naprawdę zastanówmy się czemu może to tak wyglądać? Może osoby uczące Informatyki w szkołach miały styczność tylko z