@wujekmisiek: Różnego rodzaju cukry dodane do piwa przed rozlewem do butelek powodują, że pozostałe w piwie drożdże znowu ruszają z fermentacją. Oczywiście jest to bardzo delikatna fermentacja. W ten sposób w szczelnie zamkniętym piwie wydzielony CO2 zostaje rozpuszczony w piwie i myk - piwo gazowane. Można oczywiście sterować nagazowaniem piwa przez kalkulację surowca, temperatury i objętości. Wszystko to składa się na refermentację piwa w butelce.
Mam za słabą cierpliwość do tego typu rzeczy :(. Ale wykopowy cydr polecę (idealny dla osób które chcą coś alkoholowego zrobić, ale też nie mają cierpliwości).
Kupilem ostatnio caly zestaw wlasnie do warzenia piwa, ale cholera nie wzialem pod uwage, ze mam kuchenke elektryczna :/ I taki gar 30 litrow %###owo bedzie sie gotowal na tym :/
@GOHAN: Niestety, zarówno zacieranie ma swój specyficzny zapach (według mnie mniej więcej owsianka, ale są inne odczucia), jak i chmielenie - tutaj jest już zapach dość intensywny i faktycznie mogą chcieć z domu wyrzucić... ;-)
@Altar: Caly zestaw startowy, z torba mieszanki do pierwszego warzenia kosztowal mnie ~250 zl Myslalem o takim rozwiazaniu, nawet gdzies mam taka kuchenke na butle, ale bede musial pokombinowac. Obawiam sie tez, ze podczas gotowania zacier bedzie smierdzial i moga mnie z domu wyeksmitowac :)
@frostdemon: ja w swoim życiu uwarzyłem 8 warek. Warze od grudnia 2011 r. jakby ktoś miał jakieś pytania to zapraszam :) oczywiście to są takie ilości, że tylko do użytku własnego :) Na koncie mam takie warki jak : Koźlak, Pale Ale, Kolsh, Helles, Witbier, Milk Stout
@PanicInDetroit: aby rozpcząć zabawę musisz wydać ok. 200-300 zł. Sklepy internetowe sprzedają już gotowe zestawy, gdzie znajdują sie 2 pojemniki(1 filtrator) kapsle, chochla, kapslownica, balingommetr (do pomiaru cukru - dość istotna rzecz), termometr oraz środek dezynfekujący.
Jeśli mieszkasz w domu jednorodzinnym proponuje rozbudować taki zestaw o duży palnik (koszt ok. 100 zł, a zawsze to wygodniejsze niż zacieranie kuchni, sporo pary się przy tym tworzy) do tego dojdzie jeszzce butla z gazem oraz wężyki.
Garnek emaliowany 50 litrów to koszt ok. 160 zł. - też bardzo wygodna sprawa. Można żonglować mniejszymi, ale to wiecej pracy
Piwo można też zrobić z "puchy". Moim zdaniem metoda lepsza dla zaczynającego swoją przygodę z piwem domowym. Mniej babrania się, przewidywalny efekt - w sam raz do "nakręcenia się". Nie trzeba gara kupować itd....
@hifonicszeus: Bredzisz człecze. Nie raz piwa z puchy wygrywały pierwsze miejsca na konkursach piwowarskich stając w konkury z piwami robionymi bezpośrednio ze słodów. Bez problemu dają radę.
A nawet gdyby, to jeśli celem jest przekonanie kogoś do samodzielnego robienia piwa, to trzeba pokazać jak robi się to łatwo, tanio i szybko. Jak dojdzie do wprawy i się zajara to wtedy sam przejdzie do gotowania. Przy puchach nie musi gotować, gara
Dosłownie wczoraj nastawiłem drugą swoją warkę pszeniczniaka tyle, że z puszek z ekstraktami. W zacieranie na razie nie chce mi się bawić, ale piwo z ekstraktów to całkiem fajny początek. Wymagany garnek jest dużo mniejszy (ja mam 8 lub 9 litrów), przygotowanie tez trwa stosunkowo krótko - doprowadzić ekstrakty wymieszane z wodą do wrzenia, gotować najmniej 10 minut, przestudzić i uzupełnić do odpowiedniej objętości (tu korzysta się z cukromierza), dodać drożdże i
A mnie zastanawia że jakoś nikt w tych poradach nie przejmuje się filtrem z oplotu. Nie został on zatwierdzony do kontaktu z żywnością i jako taki może w swoim składzie zawierać różne szkodliwe związki. Jest się czego bać?
@Xuma: Dlatego zawsze można zrobić filtrator z miedzianej rurki lub jeszcze lepiej z kwasówki spożywczej z atestem wtedy masz 100% pewności że nie truje, tylko w wykonaniu bardziej pracochłonny.
@adamczo: Wiesz sam piwowar to niewiele zaobserwuje. Może po 20 latach jak wystarczająco dużo metali ciężkich mu się w ciele odłoży. Chodzi mi po prostu o to że nie wiadomo z czego to jest. Jak pochodzi z chin to wszystko tam może być ;-).
@smaky78: wężyk może i służy do kontaktu z wodą ale to jest tylko oplot stalowy do rurki gumowej. Rurkę gumowa się wyciąga i pozostaje
Komentarze (118)
najlepsze
na priv wyślij adres. Za koszty wysyłki dostaniesz parę butelek :)
poniżej amatorskie logo oraz kilka etykiet :)
źródło: comment_7mckXHlIAEPoA5A41gASMTPa2WMjajPY.jpg
PobierzJeśli mieszkasz w domu jednorodzinnym proponuje rozbudować taki zestaw o duży palnik (koszt ok. 100 zł, a zawsze to wygodniejsze niż zacieranie kuchni, sporo pary się przy tym tworzy) do tego dojdzie jeszzce butla z gazem oraz wężyki.
Garnek emaliowany 50 litrów to koszt ok. 160 zł. - też bardzo wygodna sprawa. Można żonglować mniejszymi, ale to wiecej pracy
źródło: comment_Hq8bpMP5ezQoMDHmnyiFMAACVBV0gRO2.jpg
PobierzNa początek przypominam co będziemy potrzebowali:
Duży garnek z pokrywką (minimum 29 litrów)
Fermentor
Kiedyś popełniłem opis jak coś takiego robić: http://www.mackiewicz.olsztyn.pl/blog/2010/09/piwo-domowe-z-ekstraktu/
A nawet gdyby, to jeśli celem jest przekonanie kogoś do samodzielnego robienia piwa, to trzeba pokazać jak robi się to łatwo, tanio i szybko. Jak dojdzie do wprawy i się zajara to wtedy sam przejdzie do gotowania. Przy puchach nie musi gotować, gara
Jest jeszcze patent z rurkami pcv do wody.
@smaky78: wężyk może i służy do kontaktu z wodą ale to jest tylko oplot stalowy do rurki gumowej. Rurkę gumowa się wyciąga i pozostaje