A później oglądam przerysowane, sztuczne mordy na reklamówkach parabanków, zakładów ślusarskich etc. Jakby taki np. mechanik dał focie swojego zakładu i siebie majstrującego przy aucie, to więcej ludzi by zebrał. Niż reklamując się fotoszopowym autem z hamerykańskimi mordami na pierwszym planie.
@Dyzajash: Jestem grafikiem i często korzystam z podobnych stocków. Też nie lubię używać tych sztucznych mord, ale czasem jak ci klient wysyła "swoje zdjęcia" to już wolisz wykorzystać ten stockowy ryj :)
@Marty_McFly: Ta dziewczyna to Emma Wang Hansen, czyli tzw. "Twarz Polskiej Reklamy". Wszelcy "kreatywni" i "artystyczni" uwielbiają wrzucać jej fotki do każdego projektu, ze względu na niski koszt.
@motorcycleman: Tu nie chodzi o konkretne zdjęcia tylko o pozy. Nigdy nie spotkałeś się ze stockiem, na którym dwoje mężczyzn o różnej karnacji uściska sobie dłonie?
Komentarze (12)
najlepsze
Inną sprawą jest słowo "ludzie" w sloganach banków, itp śmiesznych firemek.
Era to ludzie
Citibank - ludzie dla ludzi (a ja k@$%a myślałem że dla psów)
Jakieś inne gówno - najważniejsi są ludzie
itp.
Wykorzystali we didn't start the fire, które zostało wykorzystane w we didn't start the flame war (ktoś już dodał do powiązanych).