@authorr: Tak to już jest, że żadna transmisja sportów motorowych nie odda realnie tego co dzieje się na torze. Już na żużlu są spore różnice, a co dopiero musi być w F1 czy NASCAR, gdzie prędkości są ponad 3x większe.
Moj maz pracowal kiedys w NASCAR ponoc bylo fajnie. Obecnie mieszkamy w Charlotte i tuz kolo nas jest Charlotte Motor Speedway, w maju sie wybieramy na wyscig, moj pierwszy raz i mam nadzieje, ze mi sie spodoba :)
@piotrsmulski: Zmienial opony w czasie wyscigu, oraz naprawial i wymienial czesci. Wczesniej chodzil do NASCAR institute https://www.uti.edu/partners/nascar. Jezdzil w sumie z zawodnikami po Stanach i pomagal tam przy autach co trzeba.
@piotrsmulski: Nie bylo mi dane tego widziec,bo pracowal tam zanim sie poznalismy. Ale tak czy siak przy autach radzi sobie swietnie. Teraz ma w planach zbudowac silnik i wlasne auto sportowe...musze sie przygotowac na dlugie samotne weekendy i na noszenie kanapek do garazu :D
Komentarze (113)
najlepsze
To samo z F1, praca kamery sprawia, że bolidy jadą 50km/h, żenujące
Komentarz usunięty przez moderatora
taa te co z jajami stoją :]
A ja po paru minutach dalej nie rozumiem szyku Twojego zdania.
A przynajmniej tak w South Parku mówili
Domagam się osiągnięca za znajdywanie duplikatów