Albo ja jestem głupi, albo ten murzyński polityk rodem z USA. Moja logika nakazuje mi zapytać, o co tu chodzi?
Facet twierdzi, że (tu podam dokładne napisy z filmu)
"...że gdy dziecko jest celem aborcji, jeśli przypadkiem wymknie się intencjom lekarza i urodzi się żywe on [Obama] popierał pomysł mówiący, iż takie dziecko powinno być odstawione na bok, aby umarło.."
Aborcja i narodziny to dwie różne sprawy. Albo aborcja, albo narodziny. Jedno
Komentarze (97)
najlepsze
że 2+2 = 4 to uwierzysz czy nie bardzo ?
myśl
Facet twierdzi, że (tu podam dokładne napisy z filmu)
"...że gdy dziecko jest celem aborcji, jeśli przypadkiem wymknie się intencjom lekarza i urodzi się żywe on [Obama] popierał pomysł mówiący, iż takie dziecko powinno być odstawione na bok, aby umarło.."
Aborcja i narodziny to dwie różne sprawy. Albo aborcja, albo narodziny. Jedno