Niezawodny Karol opowiada "sucharka" podczas przerwy w nagraniach teleturnieju.
Dzika wena z Karola nie schodzi. Tym razem mamy popis prosto z przerwy w kręceniu wielkanocnej "Familiady" - gwarantowany ubaw dedykowany fanom Maćka Musiała.
p.....9 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 65
Komentarze (65)
najlepsze
Mnie tam zawsze bawią, bo nawet z bezsensowności można się śmiać ;>
Przecież wszyscy wiedzą jakiego kalibru żartami Pan Karol operuje, ale żeby mu to uwłaczało albo ktoś go przez to nie szanował? Chyba wręcz przeciwnie, to prawdziwy suchmistrz jest :)