bo i nie jesteśmy - nie mamy szczególnych przystosowań ani specjalizacji oraz wyjątkowo sprawnego metabolizmu.Nie nazwałby człowieka najlepiej rozwiniętym , nie jest też najliczniejszym i najlepiej przystosowanym .Jak sądzę niewielka katastrofa zmiecie człowieka z tego globu szybciej niż wiele innych gatunków.W kategoriach biologicznych nic wyjątkowego.Tyle że potrafimy widzieć siebie jako wyjątkowych.
jestesmy bardzo dobrze przystosowanym gatunkiem w sensie fizycznym. porownaj sobie mozliwosci wytrzymalosci organizmu szympansa i czlowieka. homo sapiens ma bardzo silne i odporne na rozne warunki cialo. to ze brak mu specjalizacji uznac nalezy za pewnego rodzaju przystosowanie. dzieki temu, ze jest (prawie) wszystkozerny moze przetrwac w warunkach ktore dla wiekszosci wyspecjalizowanych zwierzat sa smiertelne. i nie mowie tutaj o wykozystywaniu inteligencji na poziomie wykraczajacym poza zwierzecą.
Niemiłe? Czemu? Być może dla Ciebie takie uczucie byłoby niemiłe, bo od dziecka zostałeś przyzwyczajony do spożywania 'martwego' pokarmu (takiego, że się nie rusza ^^). Dla niego jest to w pełni naturalne, tak po prostu jest. Tak samo, jak w niektórych kulturach popularne jest jedzenie żywych owadów, u nas bardzo często wzbudza to obrzydzenie, że biorę jedzenie do ust a ono mi jeszcze po jamie ustnej będzie biegało. A tam są do
Komentarze (40)
najlepsze
jestesmy bardzo dobrze przystosowanym gatunkiem w sensie fizycznym. porownaj sobie mozliwosci wytrzymalosci organizmu szympansa i czlowieka. homo sapiens ma bardzo silne i odporne na rozne warunki cialo. to ze brak mu specjalizacji uznac nalezy za pewnego rodzaju przystosowanie. dzieki temu, ze jest (prawie) wszystkozerny moze przetrwac w warunkach ktore dla wiekszosci wyspecjalizowanych zwierzat sa smiertelne. i nie mowie tutaj o wykozystywaniu inteligencji na poziomie wykraczajacym poza zwierzecą.