Cześć.
Witam w moim AMA - były pacjent oddziału zamkniętego w szpitalu psychiatrycznym.
Słowem wstępu - wiem że im więcej w takich okolicznościach zapewnia się o swojej poczytalności tym bardziej inni odbierają to odwrotnie. Ale w moim przypadku nie stwierdzono choroby, a na oddziale zamkniętym i tak spędziłem kilka dni. Czyli można powiedzieć że jestem osobą zdrową a spędziłem trochę czasu pośród ludzi którzy na prawdę mieli problemy. Jedni o nich wiedzieli, drudzy nie, inni byli tam żeby odpocząć (czego nie rozumiem), byli też tacy którzy w ogóle nie kontaktowali tylko chodzili (nazwałem ich cieniami), a najsmutniejszą grupą, której było mi na prawdę szkoda, to starsi ludzie którzy nie byli chorzy, lecz porzuceni, wygonieni przez własne dzieci.
Na pytania będę starał się odpowiedzieć jak najszybciej, jeśli jakieś będę uważał za prowokację bądź po prostu głupie, to je ominę, tak jak pytania które by zaważyły na mojej anonimowości.
Zapraszam
Komentarze (328)
najlepsze
Brak radia/tv/pc
Telefony na 10-15 min co parę dni
Telefon na korytarzu na który można bylo tylko dzwonić.
Wychodzenia na ogród 1-2 dziennie 15-30 min.
Praktycznie zakaz odwiedzin
Korytarz mial może 6-7 m długości i byly 2 sale w których było około 4-5 ludzi
Kamery 24h z mikrofonami
kraty w oknach
kontrole szafek czy nie ma się zakazanych
Jeżeli pacjent zgwałci/pobije/zabije kogoś w szpitalu psychiatrycznym, to czy odpowiada później za swój czyn?
na wypisie są dane których nie chciał bym ujawniać. Nawet jak bym je jakoś zakrył, to dociekliwi i tak znajdą sposób żeby je odczytać
2) fajnie było?
3) miałeś przepustki?
4) stosowali na Tobie elektrowstrząsy?
5) pomogli Ci?
6) zostałeś zmuszany do brania jakichkolwiek psychotropów? jeśli tak to jakich?
7) najważniejsze, w jakich okolicznościach tam trafiłeś? bo twierdzisz, że Ci nic nie jest...
1. Nie jestem zatrudniony a z prac dorywczych zarabiam wystarczająco żebym miał wszystko co mi potrzebne
2. Nie, chociaż pobyt w takim miejscu odmienił mnie w jakimś stopniu - pozytywnym na szczęście
3. Nie
4. Nie
5, Oni nie, ale ja sobie sam - tak