Alior Bank - Niższa Kultura Bankowości
Krótki opis doświadczenia mojej dziewczyny z Alior Bankiem w formie pisma wysłanego do tegoż banku, proszę o wykop:
Witam,
kilka lat temu chciałam założyć u Państwa konto, z powodu jakiś błędów przy przesyłaniu dokumentów przez kuriera, nie potrafiliście mi otworzyć konta przez kilka tygodni, a po mojej stronie wszystko zostało wypełnione poprawnie. W związku z tą sytuacją postanowiłam zrezygnować z Państwa usług. Kontaktowałam się z Wami telefonicznie i Pani, z którą rozmawiałam (kilka razy) zapewniła mnie, że sprawa jest zamknięta. NIGDY NIE KORZYSTAŁAM z Państwa konta. Umowa powinna być rozwiązana (jak zapewniła mnie Pani z Waszej infolinii).
Jakiś czas temu dostałam informację, że jestem Wam winna pieniądze. Odpisałam, że to niemożliwe, ponieważ NIE MAM u Państwa rachunku. Nikt się ze mną nie skontaktował, a dziś dostałam pismo, że jestem u Was zadłużona.
Nie zgadzam się z takim traktowaniem. Nigdy nie korzystałam z Waszych usług i widząc jaki macie bałagan na pewno nie będę nigdy z nich korzystać. Nie jestem w stanie osobiście rozwiązać tej sprawy w placówce banku, który jest otwarty tylko od poniedziałku do piątku od 9 do 18, ponieważ w tych godzinach pracuję.
Proszę zlikwidować moje konto, które istnieje w Waszych rejestrach, a nie powinno istnieć od lat. Proszę o zlikwidowanie zadłużenia, które powstało w niezrozumiały dla mnie sposób. Proszę o wykasowanie moich danych z Państwa bazy, ponieważ nie życzę sobie, żebyście mnie więcej nękali.
Naciąganie, nękanie i ignorowanie ludzi mija się dalece z Waszym hasłem "Wyższa Kultura Bankowości"
Bez poważania,
...
Komentarze (34)
najlepsze
Zawsze jak dzwonie na infolinie i usłyszę że odbiera to sie rozłączam i dzwonie do puki jakiś facet nie odbierze.
Poproś o kopię podpisanej rzekomo przez Ciebie umowy, sprawdź podpis.
o_O
Komentarz usunięty przez moderatora
.