Nie pojmuję ludzi, którzy uważają się za niezależnie myślących, a dali się wytresować jak psy Pawłowa. Którzy podkreślają, że nikt nimi nie steruje i nie mówi im, co myśleć, a jednocześnie reagują automatycznie tylko na tytuł oraz nazwisko i - odpowiednio - albo pieją z zachwytu, albo odwracają się z odrazą, bez czytania i bez oglądania
Mam wrażenie, że pasuje mi to do pewnej opcji politycznej...
Komentarze (3)
najlepsze
Mam wrażenie, że pasuje mi to do pewnej opcji politycznej...