nie rozumiem lub ty nie rozumiesz. Ja tylko, najbardziej rzeczowo jak potrafiłem (i najkrócej) wyjaśniłem stanowisko kościoła w sprawie tego czy seks jest be czy cacy.
Ten wykop jest tylko po to by zrobic w komentach flame o religii i moralnosci, a na moje to o takich sprawach dyskusja nie ma sensu. A na glowna to sie wogle nie nadaje.
1) jajko zniesione ale nie zapłodnione - po czym poznałeś? Jeśli z jajka ma/może być kurczak to musi być zapłodnone.
3) A ja nie życzę sobie aby z moich podaktów było finansowane budowanie kościołów, indoktrynacja dzieci i młodzieży w szkole (podczas religii), już nie mówiąc o urzymywaniu darmozjadów społecznych (bezrobotnych z wyboru, księży, itd)
Uwielbiam katolików. Tak samo jak się oszukują kalendarzykiem (seks ma prowadzić do ciąży, więc świadome unikanie owej ciąży jest kontradykcją pierwszej części) tak samo chcą oszukiwać wszystkich innych. Niech się więc oszukują, ale dlaczego z takim uporem chcą swoje wizje wbijać wszystkim wokoło i zaglądać ludziom pod kołdry? (dlaczego nie kamieniują kobiet, które poroniły? Zabiły życie, wszak to aborcja)
Nigdy nie rozumiałem stwierdzenia "seks ma prowadzić do ciąży". Jest tak gdzieś napisane? W którejś ewangelii? Niech ktoś popierający KRK mnie oświeci, bardzo proszę.
Jeśli nie, to stwierdzenie "trudno płodzić 20 i potem je wychować" jest bezsensowne. Dla dobra swojego, DZIECI (sam to napisałeś) i społeczeństwa lepiej użyć prezerwatywy. Dlaczego w tej materii mamy stosować się do średniowiecznych zasad?
Kurę i człowieka można zabić. Chyba, że ludzie to jacyś nieśmiertelni herosi... Z tego co wiem, ludzie to nic innego jak ssaki. To, że znajdujemy się na szczycie drabiny ewolucji nie powinno być wykorzystywane do wznoszenia się ponad wszystkie żywe stworzenia... Jeszcze dusze k%#%a doklejcie...
Mowie o rzeczach powszechnie uznawanych za dopuszczalne!Zabicie człowieka z tego co wiem jest karane!!Wszystko można ,ograniczenia stawiamy sobie sami,dla własnych korzyści.A in vitro ma się stać właśnie taką powszechnie dopuszczalną zasadą!Ja według swoich kryteriów uważam to za niedopuszczalne,ty widocznie uważasz inaczej!Hitler ,też nie stał się od razu powszechnie akceptowany,był to proces postępowy.
Właśnie zjadłem sobie gulasz, tak, ktoś tę krowę zabił i się z tego bardzo ciesze. Ktoś nie widzi różnicy między zabijaniem krów (kur, whatever), a zabijaniem ludzi?
Ja popieram in vitro, ale ten obrazek jest głupi. Gdyby to rzeczywiście byłoby tak proste to nie trzeba by tego tłumaczyć na przykładzie kurzego jaja. Czysta manipulacja. Odwołanie do analogi na całkiem innym polu.
Ja bym chciał zauważyć, że kura jest ptakiem i rozmnaża się trochę inaczej niż ssaki.
A każdy z nas staje się z każdą chwilą coraz bardziej martwy. W końcu się starzejemy, a to nieuchronnie kończy się śmiercią. A skoro każdy z nas jest bezdyskusyjnie "przyszłym trupem" to mieszkajmy w trumnach.
No co, kiedyś medycy mieli czasem problemy z określeniem, czy ktoś jest już na łonie Abrahama, czy może tylko mu się pogorszyło. Może i w przyszłości nie będzie problemów z odpowiedzią, kiedy zaczyna się byc w pełni
A ja sądzę, że jest to całkiem trafny skrót myślowy.
Oglądałam kilka dni temu całkiem ciekawą dyskusję w TV Trwam na temat aborcji (tak, naprawdę) - z wnioskami się nie zgodziłam, ale argumenty były dość jasne i spójne, bo była to dyskusja sensu stricte filozoficzna.
Ostatecznie, gdyby chcieć podsumować tę rozmowę, to można by stwierdzić ze, tak, obrońcy życia poczętego uważają jajko za potencjalną kurę - powstrzymując się od ocen, myślę, że
Komentarze (215)
najlepsze
To przed takimi fanatykami trzeba się bronić. Oni blokują rozwój nauki, wolny wybór i szczęście ludzi, którzy nie mogą mieć dzieci.
Próbują ludziom wmawiać, że zarodek wielkości milionowej części centymetra jest człowiekiem, to jest fanatyzm.
Kiedyś za masturbację karali ludzi karą chłosty, były nawet "pasy cnoty", dzisiaj chcą karać za to, że ludzie chcą mieć dzieci. Piep....
No człowieku - słuchać się księdza w sprawie seksu...
Tylko totalny głąb z zerową wiedzą z biologii może uważać, że ze zwykłego jajka wykluje się kurczak.
A poza tym to nie jest jajo kurze.
1) jajko zniesione ale nie zapłodnione - po czym poznałeś? Jeśli z jajka ma/może być kurczak to musi być zapłodnone.
3) A ja nie życzę sobie aby z moich podaktów było finansowane budowanie kościołów, indoktrynacja dzieci i młodzieży w szkole (podczas religii), już nie mówiąc o urzymywaniu darmozjadów społecznych (bezrobotnych z wyboru, księży, itd)
Słuchamy (patrzymy) czy też zamieniamy się w słuch (wzrok). Tylko jeśli chcesz pisać o obserwacji śluzu to sobie daruj.
Jeśli nie, to stwierdzenie "trudno płodzić 20 i potem je wychować" jest bezsensowne. Dla dobra swojego, DZIECI (sam to napisałeś) i społeczeństwa lepiej użyć prezerwatywy. Dlaczego w tej materii mamy stosować się do średniowiecznych zasad?
(ja nie potrafię zająć stanowiska w tej kwestii)
Ja bym chciał zauważyć, że kura jest ptakiem i rozmnaża się trochę inaczej niż ssaki.
No co, kiedyś medycy mieli czasem problemy z określeniem, czy ktoś jest już na łonie Abrahama, czy może tylko mu się pogorszyło. Może i w przyszłości nie będzie problemów z odpowiedzią, kiedy zaczyna się byc w pełni
Oglądałam kilka dni temu całkiem ciekawą dyskusję w TV Trwam na temat aborcji (tak, naprawdę) - z wnioskami się nie zgodziłam, ale argumenty były dość jasne i spójne, bo była to dyskusja sensu stricte filozoficzna.
Ostatecznie, gdyby chcieć podsumować tę rozmowę, to można by stwierdzić ze, tak, obrońcy życia poczętego uważają jajko za potencjalną kurę - powstrzymując się od ocen, myślę, że