Coś dla zwolenników szerokich arterii w miastach.
Nowe drogi i szerokie ulice wcale nie zlikwidują korków. W regulacji ruchu drogowego zdrowy rozsądek jest kiepskim doradcą.
lewactwo z- #
- #
- #
- 43
Nowe drogi i szerokie ulice wcale nie zlikwidują korków. W regulacji ruchu drogowego zdrowy rozsądek jest kiepskim doradcą.
lewactwo z
Komentarze (43)
najlepsze
Koleś to ekstremalnie niebezpieczny debil. Znajdą te objazdy po wąskich osiedlowych uliczkach lub mniejszych ulicach, które oczywiście nie mają często sygnalizacji świetlnej na przejściach dla pieszych, są wąskie i zwykle parkują na poboczach samochody, nie są przystosowane do większego ruchu a więc pojawią się szybko dziury. A więc zwiększa się zagrożenie w ruchu i
@spiskuje_z_korporacjami: Zobacz przykład Drachten - jedna zasada: ustąp pierwszeństwa tym z prawej strony.
Jak już nawet wyjdę z domu i wybiorę się z rodziną do parku/na zakupy to się okazuje, że w promieniu 10 km taniej wychodzi samochodem (uwzględniając ubezpieczenie i koszty eksploatacji) i wygodniej. Zdrowy rozsądek podpowiada - jedź
Można to zrobić bez rozwiązań ocierających się o totalitaryzm zwyczajnie rozpraszając centra miast. Np. wyprowadzając urzędy poza centrum. W takiej Warszawie jest pewnie ze 100 tys urzędników codziennie jadących z obrzeży do pracy w urzędach znajdujących się w centrum i pewnie dobre kilkanaście tysięcy petentów szturmujących centrum miasta gdy tymczasem w ścisłym centrum nie ma aż tylu mieszkańców.
Idąc tym tokiem rozumowania zamknijmy wszystkie ulice i nie będzie żadnych korków!
W nastepnym newsweeku, pan redaktor przytoczy sytuacje w korei pln. jako przyklad i zarazem paradoks. Bo ulice maja niesamowicie szerokie, a jakos dziwnym trafem zadnych korkow tam nie doswiadczymy.
Komentarz usunięty przez moderatora
To zdanie dowodzi, że autorzy w ogóle
@gophffer: Piękne argumenty.
Teraz mam dowód (przydałby się jeszcze wykaz jakie to były eksperymenty) na to że
Doskonale pokazuje sens budowania nowych pasów...
@lewactwo: Czyli nie ma sensu w ogóle inwestować w rozwój dróg, tak? Po prostu niech wszyscy wsiądą na rowery?
Ja p@!$#!%ę.
http://www.tnn.pl/k_675_m_3.html
Myślę w Polsce mamy jednak wciąż problem z brakiem infrastruktury drogowej niż jej nadmiarem, w wielu miejscach przydałyby się dodatkowe pasy dla skręcających, aby oczekujący na możliwość skrętu nie blokowali drogi jadącym na wprost itd.