Mongolia konno a trochę przyziemnie.
Spełnić wyobrażenia i marzenia.
Miał być step – gdzie okiem sięgnąć trawa, trawa, trawa. Były góry i tajga.
Planowana podróż w samotności zakończyła się poznaniem tabunu ludzi. Rozstawianie jurt, udział w polowaniach, połowy ryb a w rybie upolowana mysz.
Chcieli pozyskać znajomości aby wracać tam co rok. Rzeczywistość pokazała, że ludzie przyjmują postawę "daj” są porywczy, dziecinni do tego oszuści.
Miało być wyłącznie konno – było też motocyklowo, terenowo, ciężarowo.
Czy wyobrażenie o Mongolii to ułuda?
Co jest prawdą możecie przekonać się na własnej skórze lub poznać wcześniej ich historię.
Mongolia - dziki wschód czy raj ?
//www.kogo.republika.pl/Podroze_relacje_mongolia.htm
Komentarze (4)
najlepsze
linkuje do głównej strony wykop.pl