Jak ja malowalem takie cos w podstawowce na plastyce to dostawalem dwoje, a tu sie okazalo, ze mialem zmysl do sztuki wspolczesnej, na ktorym nauczyciele sie nie poznali. Swoja droga w kazdej epoce w danym czasie mowiono, ze jest to sztuka wspolczesna, Leonardo da Vinci raczej nie mowil o sobie, ze jest malarzem renesansowym. Jestem ciekaw jak beda nazywac ten okres malarstwa w przyszlosci z perspektywy czasu, bo raczej nie sztuka wspolczesna.
Nie ma gorszego bełkotu artystycznego niż "sztuka współczesna abstrakcyjna" ( gdyż w terminie sztuki współczesnej znalazłoby się kilka ciekawych talentów). Jak to jest możliwe że byle jaki bohomaz, wykonany bez techniki, bez talentu, lewą ręką osiąga zawrotne ceny? Dlaczego ludzie są tacy głupi żeby myśleć "to jest sztuka" bo ktoś tak powiedział? Jakby porównać jakąkolwiek pracę dobrego malarza ( już nie mówimy o największych talentach) malującego powiedzmy krajobraz a na przykład "Czarny
Burki bez szkoły jak zwykle na froncie, ciekawe ilu z was by nazwało Odyseję Kosmiczną zlepkiem losowych, przeciągniętych scen a muzykę konkretną idiotycznymi szumami.
Ja się zastanawiam jak to jest z realizmem. Czy są artyści, którzy próbują stworzyć rzeźby w koncepcji antycznej - zachowane proporcje, ukazany ruch, dużo detali. Taka sztuka jest piękna, kiedy człowiek patrzy w płótno i mówi sobie, że to jest prawie jak fotografia. I w tym kierunku powinien zmierzać modernizm. Jak historia pokazała, renesans oraz oświecenie były okresami naśladownictwa antyku, więc jednak coś można stworzyć własnego. A że są reguły? W abstrakcjonizmie
@MerytorycznieNiepoprawny: Tak są np. Igor Mitoraj którego rzeźbę możesz zobaczyć także na rynku w Krakowie (taka duża głowa;) "Styl Mitoraja polegający na interpretacji antyku z wprowadzeniem wyraźnych akcentów nowoczesności, jest obecnie rozpoznawany przez miłośników sztuki na całym świecie" za Wikipedią
Rzeczywiście twardy orzech do zgryzienia, czasami mam wrażenie, że twórcy takich dzieł sami nie wiedzą co stworzyli. A później jeden z drugim jaja sobie z tego robią http://szaryburek.blox.pl/2011/03/Ciekawa-rzezba.html
Sztuka nowoczesna czy "postmodernizm" to jest po prostu takie szokowanie na sile, autor dziela nie musi sie nad nim napracowac, nie musi latami doskonalic warsztatu, nie musi go nic natchnac, po prostu pokazuje jakis syf aby byla "kontrowersja" czy "prowokacja", a pozyteczni idioci bija brawo, aby sie "odchamic" a pozyteczne media mowia, ze to sztuka. Nie dotyczy to tylko malarstwa ale tez np. fotografii czy nawet muzyki.
@darkelf: Nie chodzi tylko o kontrowersje. To coś nie jest kontrowersyjne w sensie obyczajowym, ale zawsze mam ubaw, jak widzę reklamę tego dzieła w BusTV jadąc autobusem. W dzisiejszych czasach dziełem można nazwać nawet kupę oprawioną w ramkę i zawsze znajdą się tacy, którzy zobaczą w tym jakiś artystyczny potencjał.
@JaLonek: Oczywiście. Dlatego umieszczam na końcu winka, aby podkreślić seriousność tego wpisu. Wszystko co robię w Internecie jest na poważnie i każdy kto uważa inaczej jest gupi, oraz nie ma dla niego tutaj miejsca.
Komentarze (193)
najlepsze