Pamiętacie bajki na winylach?

Nic tak nie pobudzało wyobraźni, jak bajka odtwarzana na gramofonie. Podkład muzyczny, znakomici aktorzy... To był klimat! Tutaj - "Stoliczku, nakryj się". Rok nagrania 1978.

[Carnegie]

Ojciec chciał oglądać mecz w TV, ale mu małe dziecko za bardzo przeszkadzało, więc zaprowadził je do jego pokoju, włączył adapter (taki jeszcze na czarne płyty), założył mu słuchawki na uszy i "puścił" bajkę.

Po jakimś czasie słyszy dziwne odgłosy dobiegające z pokoju malca:

"BUM BUM BUM ..."

Ale,

[marek_antoniusz]

Mam do dzisiaj kilkanaście sztuk płyt. Bardzo pobudzają wyobraźnię. Sadziłem, że moje dziecko będzie je słuchać jak ja kiedyś. Nie przewidziałem tylko takiego medium jak internet.

[maciek_gi]

@marek_antoniusz: Moja siostra puszcza takie bajki-słuchowiska swojej córce i ta słucha z przyjemnością. Nie jest tak źle.

[SamiS]

@marek_antoniusz: Też mam kilka, ale i tak najlepiej pamiętam wykonanie mojej mamy. Kiedyś dziwiłem się, że zna to na pamięć - dzisiaj sam znam na pamięć kilka bajek, tyle razy moje dzieciaki każą je sobie puszczać :)

[dershanter]

Nigdy nie zapomnę piosenek z Lata Muminków. W każdej chwili mogę sobie przypomnieć ze 2 melodie;

Włóczykije, włóczykije

Jak się wam na świeecie żyje

albo

[krasnal-slawek]

@dershanter: zabraniamy biegać, śmiać się, a nakazujemy bać się! Dim-deri-dim-deri-booom

[neib1]

Pierwsze skrecze na Kaczce Dziwaczce.

[Klekot500]

Mojemu młodemu kupiłem na CD bo winyle zajeździliśmy z bratem w dzieciństwie. Mam "Stoliczku nakryj się", Przygody Robinsona Crusoe", Calineczkę i parę innych. Świetne aktorsko. Kurczę, po 30 latach pamiętam piosenki i teksty z tych bajek... To było coś.

[zakowskijan72]

Te bajki aktualnie są wydawane w cyklu "Bajki-grajki" na płytach CD. Polecam!

[harqu]

Ja nie zapomnę bajki "O Tadku niejadku babci i dziadku" gdzie w rolę babci wcieliła się Irena Kwiatkowska, to był co prawda singiel ale dalej go trzymam :)

[Jacolex]

@harqu: Plastusiowy Pamiętnik z Kwiatkowską też jest zacny.

[danakah]

Czyżbym tylko ja odsluchala calosc i zwrocila uwage w drugiej części na dość znane "Gdybym to..." 3:33

[C.....K]

Pamiętam, że miałem dużo bajek na kasetach audio oraz takie slajdy, które wyświetlało się na rzutniku. Fajne wspomnienia :)

[Elveen]

Pamiętam, pamiętam! Jeszcze gdzieś w piwnicy leży sporo winylowych płyt z bajkami. I gramofon, zwany adapterem. Kiedyś podobno znałam je na pamięć... Na pewno znajdował się wśród nich "Czerwony Kapturek" i bajka o dziwnym tytule "To nie wszystko mieć boisko".

W temacie bajek muzycznych, to później słuchałam również z kaset klasyków Disneya: "Króla Lwa" i "Pocahontas", z braku magnetowidu w domu. Rozwija wyobraźnię i głos. ;)

[P.....a]

@Elveen: Jako kilkulatkowi "To nie wszystko mieć boisko" tak mi się nie podobało, że porysowałem czymś płytę, żeby mi tego nie puszczali :)

Podobały mi się "Pinokio", "Jaś i Małgosia" i jakaś bajka o zbójach, nie pamiętam tytułu (nie Alibaba!).