"Moja torebka nie jest podróbką" - pełnomocnik rządu ds. walki z kor

"(...)Moja torba została kupiona w Rzymie, w sklepie znanej we Włoszech firmy Francesco Rogani, której salon mieści się przy Via Condotti 47, i w tym fasonie produkowana jest od wielu lat (...)" - Czy Pani Julia Pitera, pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją, już ową korupcję zwalczyła i naprawdę nie ma nic lepszego do roboty?

[Tokra]

Zakop za to, że uważasz Piterę za robota, który nie ma swojego życia prywatnego i nie ma prawa odpowiadać na oszczerstwa pod jej kierunkiem. Ludzie - politycy to też ludzie z emocjami.

Ps. Pitera czy nie Pitera, dotyczy to wszystkich - akurat jej nie trawię za bardzo. Ale faktów się trzymam.

[Igesef]

Nie, nie, nie.... Wcale nie uważam Pitery za robota który nie ma swojego życia prywatnego. Uważam jednak że można robić coś o wiele bardziej pożytecznego od zajmowania się sprawą podrobionej torebki, i to w dodatku nagłośnionej przez tabloid. Tabloidy zawsze szukają sensacji, ale czy od razu trzeba z tego powodu dawać artykuł do gazety o, mimo wszystko, większej renomie? Poza tym mam za złe Piterze, że zajmuje się takimi błahostkami kiedy przed