Miłość według szlachty, czyli podstawy zalotów w XVII wieku.
”Podług mnie wazon z kwiatkiem ulubionym, cukierki lub tym podobne drobnostki, ofiarowane zręczną trafnością, więcej ujmą serce kochanki nad sznury pereł, szale lub solitery”
gugas z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze
Piękne, pragmatyczne podejscie, ot co.
Cóż, panowie chyba od zawsze mieli gorzej ;) Przynosił taki do domu perły a później jadł obiad z dodatkami :D
- a zaliżę, zaliżę ;)
-Hrabio, azaliż mogę wejść?
-Wejdź hrabino, a zaliż
Nie sądziłem, że tak trudno zostać bordowym...
Nigdy tego nie zrozumiem...
Ok, będę później!
(Panie, miej go w swojej opiece...)