Udomowiony drapieżnik - czyli jak oswojono psa
Jak groźny drapieżnik przeistoczył się w rozpieszczonego pupila całej rodziny? Doprowadziła do tego długa droga procesów ewolucyjno - genetycznych. To przez kontakt z człowiekiem psy nabyły umiejętność szczekania. Wg G. L. Buffoma, francuskiego przyrodnika, pies, który zdziczeje, traci tę zdolność.
gugas z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 31
Komentarze (31)
najlepsze
"Doprowadziła do tego długa droga procesów ewolucyjno-genetycznych, częściowo zresztą przez człowieka sterowanych i związanych z faworyzowaniem dogodnych dla ludzi cech psychicznych i fizycznych."
Przecież to jasne jak słońce :-)
taaaa.... tak jak my tracimy umiejętność jazdy rowerem i mówienia.... gówno prawda, zdziczały pies po prostu nie ma po co szczekać bo w dźungli obowiązuje inny język
@zigiscrew: husky raczej nie szczeka, i w ogóle to dość osobliwa rasa.
Jeżeli oddajesz psu najlepsze kąski, to już nie jest miłość do zwierzęcia, tylko choroba psychiczna.
Po drugie mniejszy mózg psa niż wilka to bardzo złudne pojęcie. Pies - podobnie jak my - "pozbywa się balastu" przydatnego do polowania. Nie znaczy to oczywiście, że stado zdziadziałych psów nie potrafi polować ale robi to z gracją słonia w składzie porcelany pędząc po prostu za tym co ucieka. Trochę inaczej wygląda
Nieśmiało pozwolę sobie zauważyć, że psy towarzyszące, rasy ozdobne istniały na setki lat przed istnieniem jakiegokolwiek kennel clubu...
Tekst krańcowo banalny, upraszczający i nawet nie dotykający całego tematu.