Wiecie, nie spodziewałam się że moja historia trafi na wykop... :) Od razu chciałam zamieścić sprostowanie - sprawa nie toczy się od roku, ale od maja 2008 - wtedy po raz pierwszy oddałam go do naprawy, mimo że prawie 1,5 miesiąca się psuł (oczywiście infolinia z HP - wina systemu, proszę zrobić reinstalację).
Umieściłam historię na kilku forach, bo nigdy nie wiadomo z której strony przyjdzie pomocna dłoń, może ktoś miał podobne
Po przeczytaniu tego posta odnoszę wrażenie, że długa cisza ze strony serwisu HP wynikała właśnie z tego, że to oni dokonali uszkodzenia. Niestety nawet w takiej sytuacji walka z HP nie będzie łatwa bo panowie "technicy" nawymyślają zapewne sto różnych argumentów świadczących o winie klienta. Miejmy jednak nadzieję, że Ci się uda. Życzę powodzenia i więcej szczęścia z zakupem laptopa na przyszłość.
To mnie zdziwił ten przypadek... Sam mam notebooka hp, 6 grudnia odmówił posłuszeństwa, jak na moje to coś się z BIOSem stało. W poniedziałek zadzwoniłem, konsultant rzeczowo wyjaśnił co i jak zrobić by zrobić test komputera, potem przyjął zgłoszenie i już następnego dnia kurier przyszedł po komputer. W środę dostałem smsa od serwisu, że komputer jest już u nich. W Piątek dostałem smsa, że komputer został naprawiony i zostanie odesłany w poniedziałek
To jest normalne bo rozmawiala kobieta z polskimi pseudo fachmanami i ludzmi ktorzy maja w nosie klienta. kiedys mialem problem z dyskami samsung mialem 4 dyski samsung 10GB (kiedys giganty :D) wszystkie 4 dyski "padly" w tej samej chwili rozno po roku od daty pierwszego uruchomienia. 4 dyski w 3 komputerach. W polsce mnie olali i w sklepie i w serwisie i w hurtowni. Pisalem do producenta dokladnie opisalem cala sytuacje lamanym
Dzięki za informacje, bardzo poważnie nosiłem się z zamiarem kupna nowego, high-endowego laptopa HP -- w zasadzie to tylko czekałem, aż nowe modele będą dostępne w Polsce.
Ten post na pewno wpłynie na moją decyzję. Jeśli nie chcemy porządnego, niezawodnego kompa i dobrych usług gwarancyjnych, to najprawdopodobniej lepiej kupić sprzęt innej firmy -- albo będzie tańszy, albo lepszy za tą samą cenę.
Ciekawe co z tym fantem zrobią. Zdaję sobie sprawę, że
Efekt możemy zrobić, ale jeśli ktoś chce pomóc, to nie wystarczą tym razem trzy kliknięcia i kopiuj wklej. Mail bombing typu 10 000 takich samych wiadomości guzik by dał i nie byłby zbyt elegancki, dlatego treści mojego maila nie wkleję.
Wysłałem jednak wiadomość uprzejmą, ale w dosyć... zaniepokojonym tonie, zaznaczając, że takie opinie nie przechodzą bez echa i że mają realny wpływ na moją decyzję kupna sprzętu.
Ostatnio zepsuło się mi gniazdo zasilania w laptopie, niestety już po okresie gwarancyjnym, więc zadzwoniłem na serwis hp z zapytaniem ile by to pogwarancyjnie kosztowało. Odpowiedź serwisu hp - 1400 zł - i tu uwaga, śmieszne dopiero się zaczyna to koszt ustalenia usterki jedynie, strach pomyśleć ile naprawa kosztuje. No cóż, albo goście w serwisie coś przypalają w godzinach, albo hp chyba nie interesuje, żeby ktoś kupił jeszcze jednego laptopa jego produkcji.
Ja mam Mediona, tzw. szrot poniemiecki, ale nie kupowany w Polsce tylko ściągany z Niemiec. 4 letni sprzęt.
I śmiejcie się, ale jedyny problem jaki z nim miałem to ułamane gniazdo zasilania, zresztą sam paluchy pchałem. Koszta naprawy- 150 zł. Więc skoro HP chce za takie coś 1400 zł, to gniazdo musi być wykonane ze szczerego zlota ;)
HP generalnie, pomimo (albo właśnie dlatego), że są największym producentem komputerów na świecie, jest skrajnie niepoważne jeżeli idzie o naprawy serwisowe. Z ich sprzętem jest ten problem, że póki działa, to wydaje się, że jest rewelacyjny (dobre wykonanie, design, materiały, rewelacyjna klawiatura, a w moim, zepsutym, modelu również najlepszy touchpad jaki kiedykolwiek widziałem), to w pewnym momencie coś się psuje i okazuje się, że HP liczy sobie za naprawę/wymianę części powyżej 1000PLN
hynix swojego czasu robił najlepsze pamieci ram i po dziś dzień nei było mowy o jakiś wpadkach tej firmy (nie licząc odosobnionych przypadków których sie nie da uniknać).
Co do China czy Korea, to już tak naprawde jeden pies, bo by coś wyprodukować musisz posiadać technologie, by użyć tej technologi musisz mieć odpowiedni sprzęt, a mając taki sprzęt nie bedziesz produkować byle gówna bo nie po to wydawałeś kase by mieć takie
Opisanie reklamacji jako "ZALANY" to zrobieniew hu*** klienta, to jest ich standardowy walek,
a to dlatego, ze mialem to samo z firma ASUS, zakupionym lapkiem w firmie sferis.
Po kilku dniach bez problemu przestal dzialac dvd-rom. oddalismy do sferis komputer, przyjeli wyslali do asusa, po 10dniach dzwoni pani z asus i mowi ze komputer zalany!!! i ze beda koszty naprawy, ocenili je na 826zl!!!, wartoc laptop 2200zl.
W tym momencie żałuję, że nie dałam tej reklamacji przez Vobis, bo prawdopodobnie dawno byłoby po sprawie (ze względu że HP odpowiedziało po terminie). A do UOKiK się wybiorę, jeśli po dobroci w tym momencie HP się nie zgodzi załątwić sprawy, ale ostatnim o czym marzę jest szlajanie się po sądach, przy czym jeśli nie będę mieć innego wyjścia, to się poświęcę i tyle. Nie lubie się poddawać i nie znoszę kiedy
Komentarze (134)
najlepsze
http://img404.imageshack.us/img404/6103/27754774yg2.jpg
http://img404.imageshack.us/img404/8862/67928018xp4.jpg
http://img235.imageshack.us/img235/8895/39378276pf6.jpg
http://img404.imageshack.us/img404/1091/69835077es8.jpg
http://img404.imageshack.us/img404/3941/54157581kj6.jpg
http://img404.imageshack.us/img404/6096/10800826us4.jpg
http://img404.imageshack.us/img404/5788/50943853gt3.jpg
Umieściłam historię na kilku forach, bo nigdy nie wiadomo z której strony przyjdzie pomocna dłoń, może ktoś miał podobne
Jeden zadowolony klient przyciągnie następnego.
Jeden zawiedziony (czyt. olany) - zniechęci dziesięciu.
Ten post na pewno wpłynie na moją decyzję. Jeśli nie chcemy porządnego, niezawodnego kompa i dobrych usług gwarancyjnych, to najprawdopodobniej lepiej kupić sprzęt innej firmy -- albo będzie tańszy, albo lepszy za tą samą cenę.
Ciekawe co z tym fantem zrobią. Zdaję sobie sprawę, że
Zróbmy efekt wykopu w konkretnej sprawie.
Efekt możemy zrobić, ale jeśli ktoś chce pomóc, to nie wystarczą tym razem trzy kliknięcia i kopiuj wklej. Mail bombing typu 10 000 takich samych wiadomości guzik by dał i nie byłby zbyt elegancki, dlatego treści mojego maila nie wkleję.
Wysłałem jednak wiadomość uprzejmą, ale w dosyć... zaniepokojonym tonie, zaznaczając, że takie opinie nie przechodzą bez echa i że mają realny wpływ na moją decyzję kupna sprzętu.
Jak ktoś chce
I śmiejcie się, ale jedyny problem jaki z nim miałem to ułamane gniazdo zasilania, zresztą sam paluchy pchałem. Koszta naprawy- 150 zł. Więc skoro HP chce za takie coś 1400 zł, to gniazdo musi być wykonane ze szczerego zlota ;)
Co do China czy Korea, to już tak naprawde jeden pies, bo by coś wyprodukować musisz posiadać technologie, by użyć tej technologi musisz mieć odpowiedni sprzęt, a mając taki sprzęt nie bedziesz produkować byle gówna bo nie po to wydawałeś kase by mieć takie
a to dlatego, ze mialem to samo z firma ASUS, zakupionym lapkiem w firmie sferis.
Po kilku dniach bez problemu przestal dzialac dvd-rom. oddalismy do sferis komputer, przyjeli wyslali do asusa, po 10dniach dzwoni pani z asus i mowi ze komputer zalany!!! i ze beda koszty naprawy, ocenili je na 826zl!!!, wartoc laptop 2200zl.
Dalej bylo tak, ze skoro